Zdeterminowany ochroniarz i matka kradnąca mleko w proszku. Co tu się wydarzyło!
W minioną środę w Jastrzębiu-Zdroju rozegrał się pościg za sklepową złodziejką niczym z hollywoodzkiego filmu. A zaczęło się to tak: pewna 26-latka wieczorową porą weszła do sklepu w centrum miasta. Zabrała z półki dwa opakowania mleka w proszku dla dzieci i wyszła na zewnątrz, nie płacąc za towar. Świadkiem całego zajścia był pracownik ochrony, który w mgnieniu oka pobiegł za złodziejką.
Próbował ją zatrzymać, ale kobiecie udało się wyrwać i wsiąść do pojazdu. Ale ochroniarz nie miał zamiaru odpuścić. Postawny mężczyzna zablokował 26-latce możliwość wyjazdu, a gdy kobieta mimo wszystko ruszyła, wskoczył na maskę jej samochodu.
26-latka przejechała z ochroniarzem na masce ok. 200 metrów, nie zważając na czerwone światło na skrzyżowaniu. Zatrzymała się dopiero, gdy dotarło do niej, co właśnie zrobiła. Jak się okazało, kierująca jest obywatelką Czech. Teraz odpowie za narażenie ochroniarza na niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi jej kara do 3 lat więzienia.