Kibic spadł z trybuny przed meczem GKS Katowice z Górnikiem Zabrze
Atmosfera piłkarskiego święta w Katowicach została brutalnie przerwana przez dramatyczne wydarzenia. Jak podaje Dziennik Zachodni, na pół godziny przed pierwszym gwizdkiem, na Arenie Katowice rozegrał się koszmarny wypadek. Jeden z fanów futbolu runął z narożnej trybuny prosto na betonowe podłoże.
Szybka interwencja służb
Na miejsce zdarzenia błyskawicznie przybyły służby ratunkowe. Karetka pogotowia i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) interweniowały, aby udzielić pomocy poszkodowanemu.
- Mężczyzna upadł z wysokości około 6 metrów i został przetransportowany do szpitala za pomocą Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - przekazał DZ Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Według ustaleń portalu, w chwili przybycia ratowników mężczyzna był przytomny. Został przetransportowany do szpitala z urazem głowy i ręki.
Karetka opuściła teren stadionu na około 10 minut przed rozpoczęciem spotkania.
Zobacz zdjęcia