Inwestor: wypracowaliśmy koncepcję z urzędem. Urząd: no chyba nie
Ostatnio pisaliśmy o uporze krakowskiego dewelopera, który na działkach w Ochojcu chce wybudować potężne osiedle. Przypomnijmy: 12 czerwca 2024 roku spółka RECAP SVP 22, powiązana Resi Capital i Cavatiną, wniosła do urzędu miasta o podjęcie postępowania w sprawie warunków zabudowy dla osiedla 9 domów wielorodzinnych z powierzchnią usługowo-handlowo-biurową w parterze. Wcześniej postępowanie zostało zawieszone, bo projektant "zapomniał" o wiadukcie nad planowaną linią tramwajową.
We wniosku inwestor powołał się na spotkanie robocze w maju z urzędnikami i przedstawicielami Katowickich Inwestycji, podczas którego "wypracowano nowy projekt obsługi komunikacyjnej przedmiotowej inwestycji łączący się z inwestycją tramwajowo-drogową". I dołączył do dokumentacji skorygowany załącznik graficzny koncepcji zagospodarowania z nową obsługą komunikacyjną.
Sęk w tym, że ta koncepcja zakłada budowę wiaduktu i prowadzącej do niego drogi w lesie, na działkach należących do Lasów Państwowych, o czym nikt w Nadleśnictwie Katowice nie słyszał. Co więcej, urząd miasta zaprzecza, jakoby podczas spotkania roboczego wypracowano jakieś rozwiązania.
Podczas wskazanego spotkania roboczego, wbrew sformułowaniu zawartemu w piśmie z dnia 12.06.2024 r. pełnomocnika RECAP SPV Sp. z o.o., nie został wypracowany projekt obsługi komunikacyjnej inwestycji planowanej na działkach nr 152 i 153, łączący się z inwestycją tramwajowo-drogową - mówi Mariusz Janowski, Naczelnik Wydziału Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miasta Katowice.
Inwestor nabrał wody w usta
Wysłaliśmy do Łukasza Zarębskiego - szefa marketingu w firm Cavatinie - prośbę o wyjaśnienie, dlaczego inwestor podał nieprawdę we wniosku skierowanym do urzędu miasta. Zapytaliśmy też, czy projekt wiaduktu był uzgadniany z Nadleśnictwem Katowice.
Na obecnym etapie procesu nie udzielamy z naszej strony szczegółów w sprawie obecnie trwających procedur - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
Ostatecznie deweloper wniósł o ponowne zawieszenie postępowania. Jednak wcale nie zamierza odpuścić.
Inwestycje mieszkaniowe w Katowicach lądują w sądzie
Spółka RECAP SVP 22 wniosła skargę na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Tym samym to już trzecia inwestycja mieszkaniowa w Katowicach w przeciągu roku, która znajdzie swój finał w sądzie.
Pierwsza była sprawa 56-metrowego wieżowca w środku dzielnicy domów jednorodzinnych. Mieszkańcy zaskarżyli pozwolenie na budowę do wojewody, który przyznał im rację i uchylił decyzję prezydenta Katowic. Mało tego, wojewoda zaskarżył w całości miejscowy plan dla obszaru Kostuchny, który dopuszczał tak wysoką zabudowę na podanej działce (bez górnego limitu). W sierpniu 2023 roku gliwicki sąd przyznał mu rację.
Druga była niezwykle głośna i kontrowersyjna sprawa "lex deweloper" w Burowcu. Przeciwko budowie osiedla domów jednorodzinnych w pasie po dawnej linii kolei piaskowej protestowali mieszkańcy, urbaniści i społecznicy. Ich głównym argumentem była chęć ratowania velostrady Katowice-Sosnowiec, która w optymalnym przebiegu przecina działki katowickiego inwestora.
W maju tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł na korzyść mieszkańców i stwierdził niezgodność uchwały Rady Miasta Katowice z prawem. Katowice odpuściły dalszą walkę w sądzie, co innego inwestor, który złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tym samym będzie to pierwsza katowicka mieszkaniówka z wymienionych, którą zajmie się Warszawa.
Listen on Spreaker.