Parkowanie w Katowicach: Studenci UE nie zawalają już parkingów

i

Autor: Paweł Szałankiewicz Parkowanie w Katowicach: Studenci UE nie zawalają już parkingów

Katowice

​Katowice pochwaliły się efektami rozszerzonej Strefy Płatnego Parkowania

2025-01-02 16:10

Minął rok od wprowadzenia w życie parkingowej rewolucji w Katowicach, w ramach której m.in. rozszerzono Strefę Płatnego Parkowania. Czy od tej pory coś się zmieniło? Zdaniem magistratu wiele i to na lepsze.

Nowa polityka parkingowa Katowic obowiązuje od 1 grudnia 2023 roku. W jej ramach m.in. rozszerzono strefę płatnego parkowania, podniesiono stawki opłat za parkowanie i wprowadzono abonamenty dla mieszkańców. Na chwilę obecną za 30-minutowy postój w strefie A (środmiejskiej) trzeba zapłacić 3 zł, a postój do godziny kosztuje 6 zł. W strefie B to odpowiednio 2 zł i 4 zł. Tymczasem jesienią obniżone zostały stawki opłat za parkowanie na parkingach A, B i C w Strefie Kultury i na parkingu automatycznym na Tylnej Mariackiej (6 zł/h, dla posiadaczy Katowickiej Karty Mieszkańca 3 zł/h).

Główne założenia nowej polityki parkingowej to "zwiększenie rotacji kierowców parkujących w centrum miasta pojazdów, ograniczeniu napływu aut z miast ościennych ochrona mieszkanek i mieszkańców Katowic".

Po roku funkcjonowania zmian możemy powiedzieć, że te założenia udało się osiągnąć. Dziś łatwiej jest w Katowicach zaparkować, a statystyki pokazują, że do śródmieścia wjeżdża mniej pojazdów – uważa Bogumił Sobula, pierwszy wiceprezydent Katowic.

Parkowanie w Katowicach. Straż Miejska poluje na kierowców

Jakie efekty przyniosło rozszerzenie SPP w Katowicach?

Po roku działania Katowice postanowiły ocenić efekty wprowadzenia rozszerzonej Strefy Płatnego Parkowania. Pierwszym wskaźnikiem, który wzięto pod uwagę jest liczba samochodów wjeżdżających do śródmieścia. 

Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analiz zlicza auta wjeżdżające do miasta. Bramy ustawione są m.in. w kilku punktach na alei Korfantego, alei Roździeńskiego czy ul. Mikołowskiej. Dla samochodów pojawiających się na wjazdowych punktach pomiarowych sprawdzane jest czy w ciągu 10 następnych minut samochód pojawia się na jednym z wyjazdowych punktów pomiarowych. Jeżeli samochód w ciągu 10 minut pojawi się na punkcie wyjazdowym, to jest traktowany jako „przejazd tranzytowy", a jeśli się nie pojawi, uznaje się, że „wjechał do Śródmieścia" - tłumaczy Sandra Hajduk, rzeczniczka prasowa katowickiego magistratu.

Jak prezentują się dane? Jeśli chodzi o ruch tranzytowy, praktycznie nic się nie zmieniło. Od marca do listopada 2023 roku przez Katowice przejechało blisko 7,2 mln pojazdów. W analogicznym okresie 2024 roku było ich 7 mln. Dużą różnicę widać w przypadku samochodów wjeżdżających do śródmieścia - w ciągu 8 miesięcy 2023 roku do centrum wjechało 24,7 mln pojazdów, a w analogicznym okresie 2024 roku było ich 23 mln.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor:

Więcej zameldowań i pojazdów w centrach przesiadkowych

Drugim wskaźnikiem jest liczba zameldowań. Wprowadzenie rozszerzonej SPP sprawiło, że więcej osób zameldowało się w Katowicach. W 2022 roku było to niecałe 17 tys. osób, a w 2023 roku już ponad 19 tys. osób. Gwoli przypomnienia, do wykupienia Parkingowej Karty Mieszkańca – która uprawnia do parkowania w strefie A bądź B w preferencyjnych cenach – konieczne jest zameldowanie. Stąd ten nagły wzrost w roku, kiedy w życie weszła nowa polityka parkingowa Katowic. Już w kolejnym, 2024 roku urzędnicy zaobserwowali spadek (do końca listopada złożono prawie 16,7 tys. wniosków o meldunek). 

Trzecim wskaźnikiem jest zainteresowanie centrami przesiadkowymi. Obiekty te zostały zaprojektowane z myślą o integracji różnych środków transportu. Mówiąc prościej - kierowcy mogą tu zostawić samochód i przesiąść się na tramwaj bądź autobus, by w bardziej zrównoważony sposób dojechać do centrum miasta.

Od grudnia 2023 roku do 30 listopada 2024 w centrach przesiadkowych parkowanych było średnio 17 256 pojazdów miesięcznie – 8 589 na Centrum Przesiadkowym Brynów i 8 667 na Centrum Przesiadkowym Zawodzie – mówi Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM.

To oznacza, że w Brynowie średnio parkuje dziennie ok. 282 kierowców, a na Zawodziu 284. Dla porównania w CP Brynów znajdziemy 492 miejsc postojowych, a w CP Zawodzie - 405. W przypadków obu obiektów można więc mówić, że są zapełnione ponad w połowie. Choć, jak zaznacza Hajduk, ruch w centrach przesiadkowych jest znacznie mniejszy w weekendy.

Abonamenty dla mieszkańców i nowości w systemie

Obecnie w systemie znajduje się ponad 11 tys. czynnych Parkingowych Kart Mieszkańca, 577 abonamentów dla mieszkańców spoza SPP i 5 Parkingowych Kart Przedsiębiorcy. W odpowiedzi na prośby mieszkańców system uzupełniono o funkcję przypomnienia o zbliżającym się końcu terminu ważności danego abonamentu/karty. Aktualnie trwają prace, by powiadomienia były również wysyłane za pośrednictwem Katowickiej Karty Mieszkańca.

Należy też pamiętać, że niestety niektóre systemy poczty mogą kwalifikować wiadomości z przypomnieniem jako spam. Warto sprawdzać więc dodatkowe foldery na skrzynce mail, ale przede wszystkim samodzielnie pilnować terminów ważności swoich usług. Przypomnienia mailowe to jedynie opcja dodatkowa - tłumaczy w imieniu MZUiM Dawid Kwiecień z Katowickiej Agencji Wydawniczej.

Na co zostaną wydane pieniądze z biletów za parkowanie? 

Od 1 grudnia 2023 roku do 1 listopada 2024 roku katowickie służby skontrolowały ponad 1,5 mln pojazdów. W tym okresie wystawiono łącznie 68 235 opłat dodatkowych, które wynikały z nieopłacenia parkowania. Tymczasem kierowcy dokonali płatności za parkowanie ponad 2,3 mln razy. Środki uzyskane z parkowania Katowice mogą przeznaczyć wyłącznie na sfinansowanie poprawy publicznego transportu zbiorowego, budowę lub przebudowę infrastruktury pieszej lub rowerowej lub zieleń i zadrzewienia w gminie.

Mamy sygnały od mieszkańców z niektórych miejsc znajdujących się tuż przy strefie płatnego parkowania, mówiące że konieczne jest rozszerzenie strefy. Wnioskuje o to Rada Dzielnicy Koszutka. Rozszerzenie strefy wymaga przeprowadzania stosownych badań i przeprowadzania konsultacji społecznych, więc jest procesem złożonym. Nie mówimy jednak, że obecny kształt strefy jest jej kształtem finalnym – tłumaczy Roman Buła, naczelnik wydziału budynków i dróg.

Jak mieszkańcy oceniają rozszerzoną SPP? 

Jednak nie wszyscy mieszkańcy podchodzą do SPP tak pozytywnie, jak naczelnik Buła. W komentarzach pod facebookowym postem miasta na temat efektów nowej polityki parkingowej znajdziemy kilkadziesiąt krytycznych opinii. Oczywiście w tym morzu negatywów znalazła się część internautów, która z całą stanowczością stwierdziła, że zmiany były potrzebne, a podjęta przed miasto decyzja – słuszna. 

Chętnie przeczytam w jaki sposób odbiło się to na lokalnych biznesach? Osobiście znam kilka osób, które zrezygnowało z pracy w centrum Katowic po wprowadzeniu tych stref. Osobiście znam również ludzi, którzy zwyczajnie zrezygnowali z odwiedzania Katowic - napisała jedna z internautek. 

Kolejny dodał: - A do tego większa ilość mandatów o których właściciele nawet nie są powiadamiani, przez co odbiera się im możliwość zapłaty najniższej kary. O tym myślę, że też warto wspomnieć, duże osiągnięcie żeby zdobyć tyle antypatii ze strony mieszkańców, gratulacje. 

Część komentujących zwróciła uwagę, że na mniejszy ruch mogły mieć wpływ remonty wiaduktów kolejowych i związane z nimi zatory, które zniechęcają kierowców do jazdy samochodem do centrum. Podniesiono również kwestię zbyt małej liczby miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych. 

Szkoda, że nie traktuje się wszystkich mieszkańców jednakowo. Katowice podzieliły nas na lepszych i gorszych. Tych co mają prawie za darmo, i tych co muszą płacić dużo więcej - stwierdziła jedna z komentujących.

Quiz o znakach drogowych. Jeśli masz prawo jazdy, wstyd nie znać odpowiedzi!
Pytanie 1 z 12
Co oznacza ten znak drogowy?
znaki drogowe