Parkingowa Karta Mieszkańca problematyczna dla mieszkańców Katowic. Otrzymali drakońskie kary

i

Autor: KAW

Wiadomości

Parkingowa Karta Mieszkańca problematyczna dla mieszkańców Katowic. Otrzymali wysokie kary

Mieszkańcy Katowic muszą płacić za parking jak przyjezdni. Dlaczego? Weryfikacja wniosków o przedłużenie Parkingowej Karty Mieszkańca trwa kilka dni, a w tym czasie obowiązuje ich ogólny cennik. Zapominalscy, którzy nie zorientowali się, że minął już okres wykupionego abonamentu, muszą dodatkowo zapłacić wysokie kary.

Strefy płatnego parkowania w Katowicach

Od 1 grudnia ubiegłego roku w Katowicach rozszerzono strefę płatnego parkowania. Wyznaczono dwie strefy: A i B. W centrum znajduje się niebieska strefa A, gdzie postój do 30 minut kosztuje 3 zł, do godziny - 6 zł, druga rozpoczęta godzina kosztuje 7,20 zł, a trzecia 8,40 zł. Zielona strefa B jest nieco tańsza. Kierowcy za postój do 30 minut płacą 2 zł, do godziny - 4 zł, druga rozpoczęta godzina wiąże się z kosztem 4,80 zł, a trzecia 5,60 zł.

Mieszkańcy Katowic, którzy mieszkają w wyznaczonych strefach, nie muszą jednak płacić takich opłat. Wystarczy, że wykupią abonament w ramach Parkingowej Karty Mieszkańca. W zależności od strefy i czasu obowiązywania abonamentu (miesiąc, kwartał, pół roku) koszt parkingu wynosi od 10 do 100 zł.

Koszt Parkingowej Karty Mieszkańca:

  • Strefa A:
    • miesiąc - 20,00 zł,
    • kwartał - 50,00 zł,
    • pół roku - 100,00 zł.
  • Strefa B:
    • miesiąc - 10,00 zł,
    • kwartał - 25,00 zł,
    • pół roku - 50,00 zł.

Parkingowa Karta Mieszkańca upoważnia mieszkańca do parkowania jednego (zgłoszonego) samochodu w wyznaczonej strefie. PKM jest elektroniczna, a kontrola zaparkowanych w strefach pojazdów odbywa się poprzez specjalne samochody z kamerami i czytnikami, które rejestrują numery rejestracyjne pojazdów i przekazują je do operatora.

W teorii wszystko wydaje się w porządku. Przyjezdni płacą za każdą godzinę parkowania, a mieszkańcy mają parking za niewygórowaną cenę abonamentu. Okazuje się jednak, że nie wszystko działa na korzyść mieszkańców.

Brak przypomnienia o zbliżającym się końcu okresu abonamentu

Jak poinformowali mieszkańcy Katowic w rozmowie z Gazetą Wyborczą, sprawa Parkingowej Karty Mieszkańca nie jest taka prosta. Pierwszym problemem jest brak przypomnień o konieczności przedłużenia abonamentu. Niektórzy mieszkańcy, którzy pod koniec zeszłego roku wykupili półroczny abonament, zapomnieli, że minęło już 6 miesięcy. W takiej sytuacji od czerwca naliczone zostały im opłaty dodatkowe za brak opłaconego postoju oraz opłata za parking według ogólnych stawek godzinowych.

Wysokość kar

Kara za nieuiszczenie opłaty za postój wynosi w przypadku opłacenia kary do 7 dni od daty postoju: 150 zł (strefa A) oraz 100 zł (strefa B) lub jeśli kare opłacono po upływie 7 dni: 300 (strefa A) i 200 zł (strefa B).

Weryfikacja wniosku o przedłużenie PKM trwa nawet kilka dni

Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę mieszkańcy, jest czas weryfikacji wniosków o przedłużenie Parkingowej Karty Mieszkańca. Nawet jeśli zapominalscy mieszkańcy zorientowali się ostatniego dnia obowiązywania abonamentu o konieczności jego przedłużenia, nie byli w stanie tego zrobić. Aby przedłużyć PKK, konieczne jest złożenie wniosku przez internetowy formularz, a następnie opłacenie abonamentu poprzez otrzymany na maila link. Jak się okazuje, proces weryfikacji wniosku może trwać nawet kilka dni, podczas których mieszkańcy zmuszeni są płacić za parking według standardowych stawek lub ryzykować otrzymaniem wysokiej kary za brak opłaconego parkingu.

Mieszkańcy są niezadowoleni z Parkingowej Karty Mieszkańca

Mieszkańcy Katowic uważają, że powinni otrzymywać z wyprzedzeniem przypomnienie o konieczności przedłużenia abonamentu, aby uniknąć sytuacji nakładania na nich dodatkowych opłat, a samo opłacenie PKM powinno trwać minutę, a nie kilka dni. O problematyczne kwestie zapytaliśmy w Katowickiej Agencji Wydawniczej, jednak na moment publikacji materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi.