Katowice chcą przenieść jadłodajnię dla bezdomnych na Załęże. Mieszkańcy dzielnicy protestują

Katowice chcą przenieść jadłodajnię z centrum do Załęża

Kilka dni temu światło dzienne ujrzały plany Katowic dotyczące jadłodajni dla bezdomnych. Miasto chce przenieść dotychczasową placówkę z centrum do Załęża. Powodem tej decyzji jest zły stan techniczny obiektu na ul. Jagiellońskiej. Katowickie Inwestycje ogłosiły już przetarg na realizację inwestycji w formule "zaprojektuj i wybuduj". Nowa jadłodajnia ma powstać przy ul. Macieja, w sąsiedztwie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, co – jak przekonuje Katowicka Agencja Wydawnicza – pozwoli "lepiej koordynować wsparcie udzielane osobom potrzebującym". 

W parterowym budynku ma się znaleźć w pełni wyposażona kuchnia oraz sala konsumpcyjna, która pomieści 48 osób. Posiłki będą przygotowywane na miejscu. Przed wejściem zamontowane zostaną ławki i elementy małej architektury. Zgodnie z warunkami przetargu, nowa jadłodajnia powstanie w ciągu 9 miesięcy od podpisania umowy. Co oznacza, że inwestycja powinna być gotowa w przyszłym roku. Wykonawca najpierw wykona dokumentację projektową i uzyska stosowne pozwolenia, a następnie weźmie się za roboty budowlane. 

Plany miasta oburzyły mieszkańców Załęża

Plany miasta wzbudziły duży sprzeciw wśród mieszkańców Załęża, którzy od kilku dni dyskutują na ten temat w mediach społecznościowych. Zdaniem krytyków nowa lokalizacja jest zupełnie nietrafiona. 

– Skoro noclegownia jest w Szopienicach, to tam jest większy sens zrobić jadłodajnię – stwierdził jeden z mieszkańców w komentarzu pod postem o inwestycji. 

Krytycy podnoszą, że umieszczanie placówki w najbiedniejszej dzielnicy miasta jest działaniem szkodliwym, które tylko pogłębi jej degradację. – Załęże potrzebuje rewitalizacji i nowych inwestycji społecznych podnoszących jakość życia a nie utrwalających status quo – dodała internautka. 

Mieszkańcy postanowili się zorganizować i uruchomili petycję sprzeciwiającą się budowie nowej jadłodajni w Załężu.

Decyzja o budowie jadłodajni zapadła bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami Załęża – pomimo, iż dotyczy inwestycji, która może znacząco wpłynąć na codzienne funkcjonowanie dzielnicy i jej mieszkańców. W świetle „Strategii Rozwoju Miasta Katowice 2030”, która podkreśla wagę partycypacji społecznej i współodpowiedzialności obywatelskiej za kształtowanie przestrzeni miejskiej, taki tryb działania jest rażąco sprzeczny z deklarowanymi wartościami miasta (...) Załęże już teraz boryka się z kumulacją problemów: biedy, bezdomności, uzależnień, braku inwestycji, odpływu mieszkańców, a także złego wizerunku. Zamiast wspierać działania rewitalizacyjne i dążyć do przyciągania nowych funkcji społecznych, kulturalnych czy mieszkaniowych, miasto kieruje tu kolejną instytucję kryzysową. Taki krok utrwala dotychczasowe patologie zamiast im przeciwdziałać, a dodatkowo jest sprzeczny z wieloletnimi działaniami lokalnych organizacji, instytucji, inwestorów oraz mieszkańców, których celem jest zdecydowana zmiana wizerunku Załęża – piszą autorzy petycji.

Petycję można podpisać w kilku punktach w Katowicach:

• Delikatesy u Chłopaków ul. Janasa 11
• Serwis Ostrzarski "Żyleta" ul. Gliwicka 77
• Piekarnia Bindrich ul. Gliwicka 119
• Salon Fryzjerski Mirella ul. Gliwicka 111
• Kawiarnia Misterna cafe ul. Gliwicka 111
• ️Katowickie centrum rowerowe dealer Kross ul. Gliwicka 68
• Stylizacja Paznokci Nails Room ul. Gliwicka 87
• Sklep spożywczy tzw. "Okrąglak" przy ul. Pośpiecha (okolice placu zabaw)
• Pizzeria Marcello ul. Gliwicka 140
• Salon ️Brick Nail ul. Gliwicka 115
• Sklep Społem ul. Gliwicka 152
• Sklep ABC ul. Gliwicka 180
• Market Shot ul. Gliwicka 184 (róg ul. Gliwickiej i Wyplera)
• Sklep spożywczy ul. Gliwicka 196 (róg ul. Gliwickiej i Lisa)
• Kwiaciarnia ul. Gliwicka 198

Mieszkańcy Załęża liczą, że sprawa lokalizacji nowej jadłodajni nie jest przesądzona. Ostrzegają też władze miasta, że jeśli ich sprzeciw zostanie zignorowany, o patowej sytuacji zostaną powiadomione media ogólnopolskie. – Rozważymy również podjęcie kroków prawnych w celu ochrony naszych praworaz nie wykluczamy zorganizowania protestów i innych form sprzeciwu obywatelskiego – piszą w petycji.