Kamil Stanek, właściciel pumy Nubii: Ona cierpi
Nubia jest obecnie najbardziej znaną pumą w Polsce. Teraz zwierzę przebywa na 30-dniowej kwarantannie w zoo w Chorzowie, gdzie ma dobrą opiekę, ale dotychczasowy właściciel Nubii boi się, że jego ukochana puma zaraz po kwarantannie trafi do ogrodu zoologicznego w Poznaniu. W rozmowie z Małgorzatą Ohme w programie Onet Rano Kamil Stanek przyznał, że dyrekcja tamtejszego zoo prawdopodobnie złamała ugodę zwartą pomiędzy dotychczasowym właścicielem pumy, a właśnie dyrekcją poznańskiego zoo.
- Był to rozejm, który mówił o tym, że jeśli Nubia musi już przebywać w zoo, to niech to będzie ogród w Chorzowie. Ja mam tutaj zdecydowanie bliżej i mogę odwiedzać Nubię. Na dodatek są tu ludzie, którym ufam. Będziemy walczyć o to, żeby ułaskawić Nubię, bo to ona cierpi. Jest zamknięta w środowisku, którego nie rozumie - mówił w rozmowie z Onetem Kamil Stanek.
Dotychczasowy właściciel Nubii przyznaje, że nie chce, aby puma trafiła do zoo w Poznaniu i to jest dla niego najważniejsze. W tym momencie pan Kamil może odwiedzać Nubię codziennie, choć nie ma takiej możliwości, żeby miał z nią jakiś bezpośredni kontakt. Jest wolontariuszem, ale nie pracownikiem zoo.
Pobyt Nubii w zoo jest dla zwierzęcia trudnym doświadczenie. Dotychczas puma miała kontakt z innymi zwierzętami - psami i kotami. Teraz jest tego kontaktu pozbawiona.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Puma Nubia tęskni za byłym właścicielem. To zdjęcie wzrusza do łez [FOTO]
- Puma Nubia na razie zostanie w chorzowskim ZOO. Zestresowane zwierzę tęskni za opiekunem [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Ogromne zaangażowanie w pomoc pięknej pumie Nubii i jej właścicielowi. Udało się zebrać sporo pieniędzy, a zbiórka jeszcze trwa
Puma Nubia. To zwierzę dzikie czy hodowlane?
Wielu ekspertów podkreśla, że być może więź pana Kamil z Nubią jest rzeczywiście autentyczna, ale nie jest naturalna. Puma to z natury drapieżnik i dzikie zwierzę, w którym w każdej chwili mogą obudzić się pierwotne instynkty. Zdaniem ekspertów, problem polega na tym, że puma od samego początku nie powinna być udomawiana, bo miejsce takich zwierząt jest zupełnie gdzie indziej niż w prywatnym domu. Kamil Stanek nie chce słuchać ekspertów. Uważa, że dziki to jest dzik w lesie, a Nubia była wychowywana w niewoli od pokoleń.
- Jest wiele hodowli takich zwierząt jak puma. Z reguły są to zwierzęta stadne. W przypadku tych drapieżników hierarchia jest jasna bo jest samiec i samica. Kiedy jednak rodzą się młode, to właściciel hodowli szuka domu, dla takiego malucha. Nowy właściciel musi znać potrzeby biologiczne takiego zwierzęcia, musi być przeszkolony - tłumaczy w rozmowie z Onetem Kamil Stanek.
Właśnie z takiej hodowli pan Kamil pozyskał pumę. Jak sam mówi był wielokrotnie sprawdzany (w związku z donosami na jego działalność).
- Legalność zwierzęcia nigdy nie została podważona - zapewnia Kamil Stanek.