Przedsiębiorcze dziewczynki z Sosnowca. Sprzedają zabawki by pomagać zwierzakom
Dziewczynki chciały pomóc bezdomnym zwierzakom, bo same mają pieski ze schroniska. Uznały, że wakacje to fajny czas na zrobienie czegoś dobrego.
- Jak byłam nad morzem to były takie dziewczynki, które sprzedawały lemoniadę. Ja wymyśliłam, że też coś takiego zrobimy tylko nie dla siebie, a dla kogoś. Nina najpierw pomyślała czy zrobimy to dla Domu Dziecka, a ja powiedziałam, że tam nie potrzebują i potem pomyślałam, że zrobimy to dla schroniska - powiedziała nam Julia.
Dziewczynki wybrały zabawki, którymi się już nie bawią, razem z rodzicami zrobiły plakaty i rozstawiły stolik. Ich kramik cieszy się dużym zainteresowaniem.
- Jakie one są obrotne i tak bardzo fajnie zachęcają, że człowiek sięga po portmonetkę. Mam już kilka rzeczy, które za jakiś czas przyniosę żeby jeszcze raz je sprzedały - powiedziała nam mieszkanka Sosnowca.
Chociaż zabawek ze stolika nie ubywa to dziewczynkom udało się zebrać już ponad 170 złotych.