W niedzielę ok. godz. 21 policjanci zostali wezwani do sprawcy przemocy domowej w jednym z mieszkań w Jastrzębiu-Zdroju. 37-latka zadzwoniła, ponieważ bała się wpuścić swojego 29-letniego partnera do mieszkania. Był pijany i kopiąc w drzwi próbował dostać się do środka. Na miejscu okazało się, że kobieta od dłuższego czasu jest ofiarą przemocy ze psychicznej i fizycznej ze strony swojego konkubenta. Byłą przez niego wyzywana, poniża i krytykowana. Niejednokrotnie była przez niego bita i popychana. 29-latek zaczął nawet podnosić rękę na jej córkę, którą popychał i szturchał, a także groził, że ją w końcu zabije.
29-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyzna ma także opuścić mieszkanie. Za znęcanie się grozi mu kara do 5 lat więzienia.