Wydarzenia

Jarmark na Nikiszu 2024 potrwa trzy dni. Znamy szczegóły najpiękniejszego wydarzenia na Śląsku

2024-11-19 14:13

Nikiszowiec w Katowicach po raz 17. przyciągnie tłumy turystów na świąteczny Jarmark na Nikiszu. To jeden z największych jarmarków bożonarodzeniowych w Polsce i najpiękniejszy w województwie śląskim. W tym roku jarmark odbędzie się w dniach 6-8 grudnia 2024. Jak zawsze będzie sporo atrakcji orz wystawców, których będzie ponad 180‬.

Jarmark na Nikiszu to już tradycyjna impreza w katowickiej dzielnicy Nikiszowiec. Wydarzenie odbędzie się po raz 17. Od pierwszego jarmarku, wydarzenie mocno się rozrosło. Wiele lat wcześniej na jarmark zgłaszało się kilkudziesięciu wystawców, dziś jest ich kilkuset, co tylko świadczy o tym, jak dużą renomą Jarmark na Nikiszu się cieszy. 

O tym, jak bardzo jest to atrakcyjne miejsce niech świadczy to, że w każdym dniu jarmarku trudno znaleźć tam miejsce do parkowania, a do autobusów komunikacji miejskiej - nawet specjalnych, jarmarkowych linii! - często nie sposób się dostać. Jarmark rozsławił Katowice i odczarował wizerunek dzielnicy Nikiszowiec, kiedyś uznawanego za bardzo niebezpieczne miejsce. Rewitalizacja całego osiedla i działania lokalnych pasjonatów sprawiła, że jest to najczęściej odwiedzane miejsce w Katowicach. Oczywiście takie jarmarki, jak letni Odpust u Babci Anny czy ten zimowy, magiczny i świąteczny, mocno się do tego przyczyniły. 

Jarmark na Nikiszu 2024: znamy już wszystkich wystawców

Tradycyjnie na Jarmarku na Nikiszu będzie bogactwo wystawców. W tym roku obecnych będzie aż 180 wystawców, z czego 125 prezentujących swoje rękodzieło. Samych chętnych do wzięcia udziału w nikiszowskim jarmarku było blisko dwa razy więcej. Jak podali organizatorzy, łącznie zgłosiło ponad 350 chętnych, więc z połowy trzeba było po prostu zrezygnować.

Poniżej prezentujemy listę wszystkich wystawców, jacy pojawią się w dniach 6-8 grudnia 2024 na Nikiszu. Dzięki temu wiadomo już, czego mniej więcej możemy się spodziewać. Będziemy mogli tam nabyć m.in. piękne wyroby z ceramiki, drewna, wełny, szkła. Będzie tradycyjny asortyment świąteczny w postaci ozdobnych bombek, stroików, bożonarodzeniowej florystyki, pierników czy rękodzieła ze świątecznymi motywami.

Tradycyjnie będą też wyroby eko (w tym kosmetyki do pielęgnacji ciała), produkty spożywcze (m.in. nalewki, syropy, wyroby pszczele, konfitury, przetwory). Nie zabraknie strefy gastro, dla której dodatkowym "wsparciem" będą Cafe Byfyj czy Śląska Prohibicja. Będą też food trucki z różnym rodzajem jadła tak swojskiego jak i nieswojskiego. Nie zabraknie też miejsc, gdzie strumieniami będzie lał się klasyczny, świąteczny grzaniec. 

Na zimowym Jarmarku nie może też zabraknąć klimatycznej i aromatycznej winiarni, którą znajdziecie w centralnym miejscu na rynku Nikiszowca, a jej mniejszy punkt na Skwerze Zillmannów.

Program Jarmarku na Nikiszu

Co roku program jarmarku świątecznego na Nikiszowcu jest bardzo bogaty. To, czego na ten moment można być pewnym, to pojawienia się tradycyjnej karuzeli wiedeńskiej, która jest jednym z symboli Jarmarku na Nikiszu. 

15 listopada 2024 roku organizatorzy uchylili rąbka tajemnicy dotyczącego pełnego programu. - Jarmark Na Nikiszu to szczególny, przedświąteczny czas, którego klimat przybliża nas do magii świąt. W tym roku chcemy ją poczuć jeszcze bardziej, sięgając po bożonarodzeniowe symbole, zwyczaje i historie. Z tej okazji przygotowujemy coś wyjątkowego. W przestrzeni Nikiszowca obok świątecznych iluminacji będzie można obejrzeć także krótkie filmy opowiadające o śląskich tradycjach, związanych ze świętami, Jarmarkiem i Nikiszowcem - zapowiada Małgorzata Krakowiak ze Stowarzyszenia Fabryka Inicjatyw Lokalnych.

W części artystycznej na pewno będziemy mogli liczyć na występ trzech orkiestr dętych prezentujących różne style i tradycje. Imprezę, jak zawsze poprowadzą konferansjerzy, a jedną z nich będzie Izolda Czmok, ambasadorka Górnego Śląska, która będzie pełnić tę rolę w ostatni dzień Jarmarku, czyli w niedzielę.

Jarmark na Nikiszu 2024: Dojazd autobusami

Jak co roku będzie zorganizowana darmowa komunikacja miejska na katowicki Nikiszowiec. To najlepszy i najpewniejszy środek transportu w tę część Katowic. Tegoroczne trasy autobusów kursujących na Jarmark na Nikiszu będą z pewnością zmienione. Powodem jest przebudowa kilku wiaduktów w Katowicach, co znacząco wpłynęło na zmianę organizacji ruchu w centrum Katowic i na trasach, które prowadzą do Nikiszowca. 

Częstotliwość autobusów będzie duża, wszystko po to, aby uniknąć sytuacji sprzed dwóch lat, kiedy praktycznie nie dało się wejść do autobusów - tak dużym zainteresowaniem cieszył się Jarmark na Nikiszu. 

Jedna z nich jeździć będzie bezpośrednio z katowickiego dworca podziemnego przy Dworcu PKP do przystanku Janów-Zamkowa Skwer, znajdującego się tuż przy terenie Jarmarku. Druga linia startować będzie przy Katowickim Cmentarzu Komunalnym (przy Al. Murckowskiej, gdzie znajduje się duży nieodpłatny parking), a następnie zatrzyma się przy Centrum Przesiadkowym Zawodzie (gdzie również znajdują się duży darmowy parking) i zakończy swój bieg również na przystanku Janów-Zamkowa Skwer.

Jarmark na Nikiszu 2024: parkingi i specjalne wjazdówki

Odwiedzający Jarmark na Nikiszu będą mogli skorzystać z około 1500 miejsc parkingowych wokół osiedla Nikiszowiec. Jednak podczas imprezy będzie obowiązywał całkowity wjazd na teren osiedla poza mieszkańcami. Nie będzie również możliwy przejazd ulicą Nałkowską.

Bezpłatne parkingi będzie można znaleźć m.in. w okolicy Porcelany Śląskiej, Galerii Szybu Wilson, przy Cmentarzu Komunalnym przy ul. Murckowskiej oraz przy Szpitalu Mavit przy ul. Szopienickiej. Najbliższe Osiedla Nikiszowiec parkingi w tym „Parking Pułaski” oraz „Parking Poniatowski” będą płatne.

Mieszkańcy osiedla Nikiszowiec będą mieli natomiast specjalne wjazdówki, dzięki którym będą mogli wjechać na nie w czasie trwania Jarmarku na Nikiszu. 

QUIZ o przysmakach PRL. Schabowy z mortadeli i kogel mogel. A święta pachniały pomarańczami

Pytanie 1 z 13
Inna nazwa popularnego w czasach PRL chleba w jajku:
Czy Pan OSZALAŁ? Zabrać ludziom RELIGIĘ? Polacy są WŚCIEKLI. Z Kościołem jeszcze żaden rząd nie wygrał!
Barbara Nowacka, ministerka edukacji ogłosiła, że przygotowuje rozporządzenie, dzięki któremu od nowego roku szkolnego w planach zajęć ma być tylko jedna lekcja religii w tygodniu zamiast dwóch. Przeciwni tym zmianom są biskupi. Hierarchowie Kościoła podczas Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski wystosowali specjalny komunikat, w którym przypominają m.in. o Konkordacie między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską. Adam Feder poszedł z mikrofonem i kamerą na ulice Warszawy i pytał co na to Polacy? Rządowa zapowiedź ograniczenia lekcji religii podziała na wielu Polaków, jak czerwona płachta na byka! „To zamach na Kościół, zamach na nasze wartości, zamach na wiarę!”, wymieniała kobieta. „Ja bym powiedziała, że zamach na Boga!”, spointowała emerytka. „Biskup to nie jest Pan Bóg”, odparł mężczyzna, który sam jest katolikiem, ale uważa, że miejsce lekcji religii jest w salkach przy parafiach, a nie w szkołach. Posłuchajcie Co Ludzie Powiedzą!
Co ludzie powiedzą?