Huta Katowice ale to nie Katowice. Dlaczego Dąbrowa Górnicza stała się hutniczą stolicą woj. śląskiego? I skąd nazwa?

2025-09-09 14:30

Huta Katowice, choć kojarzona z Katowicami, ze stolicą województwa śląskiego ma tylko wspólną nazwę. To zresztą częsty przypadek mylenia jej lokalizacji z powodu nazwy. Jak doszło do tego, że nazwę "Katowice" ma huta znajdująca się w Dąbrowie Górniczej?

Huta Katowice ale to nie Katowice. Dlaczego Dąbrowa Górnicza stała się hutniczą stolicą woj. śląskiego?

i

Autor: poland.acelormittal.com/ Materiały prasowe Huta Katowice ale to nie Katowice. Dlaczego Dąbrowa Górnicza stała się hutniczą stolicą woj. śląskiego?

Wyobraźcie sobie, że chcecie dojechać do Katowic. Stoicie na przystanku i widzicie autobus, na którym wyświetla się "Huta Katowice" jako przystanek końcowy. Bez zastanowienia do niego wsiadacie i jedziecie, finalnie docierając do zupełnie innego miasta, niż chcieliście. Przed  wami jest co prawda Huta Katowice, ale ta huta nawet koło Katowic nie stała. Za to znajduje się w Dąbrowie Górniczej, która od jej wybudowania do uruchomienia w 1976 roku stała się jej domem. Jak do tego doszło? 

Historia Huty Katowice, która była hutą Centrum i miała być na pomorzu 

Huta Katowice początkowo istniała pod nazwą Huta Centrum. Była to jednak robocza nazwa, a co ważne, miejsce powstania huty było wtedy jeszcze nieznane. Jak wspomina Tomasz Gonet z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Katowicach w podkaście "Podczas" realizowanym przez IPN, było 15 różnych propozycji lokalizacji huty. Finalnie rozważano budowę huty na Pomorzu, w okolicach Bogdanki lub właśnie w Dąbrowie Górniczej. 

Szybko zrezygnowano z pomysłu lokalizacji na Pomorzu, argumentując to wysokimi kosztami transportu surowców. Natomiast pytanie, dlaczego Dąbrowa Górnicza, pozostaje otwartym, czy tą finalną decyzję podjął, czy wpływ na nią miał Edward Gierek i fakt, że rzecz jasna pochodzi z Sosnowca i Zagłębia Dąbrowskiego - zastanawia się Gonet. 

Gonet dodał, że z punktu widzenia ekonomicznego Dąbrowa Górnicza była najlepszym wyborem. Docelowo też, miała dość naturalnie zastąpić przestarzałą Hutę Bankową, która była największym tego typu zakładem granicach Imperium Rosyjskiego w branży metalurgicznej i największym w Zagłębiu. 

Budowę huty w Dąbrowie Górniczej rozpoczęto w 1972 roku. Pracowało przy niej - jak podają źródła historyczne, około 50 tysięcy osób. Tempo prac było na tyle duże, że cztery lata później dokonano pierwszego rozruchu. Wielki piec nr 1 uruchomiono 2 grudnia 1976 roku o godz. 7 rano, a pierwszego spustu 30 ton surówki dokonano 3 grudnia o godz. 4:20. 

Huta zadziałała, ale skąd się wzięła nazwa? 

Dlaczego natomiast Hutę Katowice nazwano "Hutą Katowice"? W podkaście "Podczas" Tomasz Gonet nie odpowiedział wprost na to pytanie, stwierdzając, że " Katowice w wymiarze globalnym były dużo bardziej rozpoznawalne niż, niż Dąbrowa Górnicza". - I myślę, że taki wybór na właśnie Hutę Katowice z tego właśnie powodu wynikał - powiedział w rozmowie z Pawłem Zawiszą. 

Inne światło na historię nazwy rzucił w wywiadzie udzielonym dla oficjalnego portalu miasta Dąbrowa Górnicza zmarły 5 marca 2024 roku Zbigniew Szałajda, dyrektor huty w latach 1974-80, późniejszy minister hutnictwa i wicepremier. 

Związek Radziecki miał wtedy jedną z najlepszych – jeśli nie najlepszą na świecie – część surowcową: wielkie piece, piece konwertorowskie, martenowskie i koksownie. Dostawy części metalurgicznej były więc od nich. No i z tego powodu plac budowy miał zwiedzić towarzysz Leonid Breżniew. Przez partyjna źródła była wtedy rozpowszechniana propaganda, że tak jak Pałac Kultury i Nauki był darem Stalina dla Warszawy, tak po wizycie Breżniewa trzeba będzie nazwać hutę jego imieniem, bo to będzie dar od Związku Radzieckiego - wspominał Szałajda. 

Jak wspomina były dyrektor, w sprawie nowej, oficjalnej nazwy, pojechał do Katowic by spotkać się ze Zdzisławem Legowskim, który - jak to określił wtedy Szałajda - był nieformalnym zastępcą pierwszego sekretarza w Katowicach - Zdzisława Grudnia. Szałajda wspomina, że w trakcie rozmowy przytoczył przykład Katowic, które miały być przemianowane na Stalinogród i ówczesnym sprzeciwie społecznym. 

Więc mówię: Chcecie, żeby to samo było z hutą im. towarzysza Breżniewa? Społeczność nie zaakceptuje takiej nazwy, będą się wyśmiewać. Przyznał mi rację. No i wtedy wymyśliłem neutralną nazwę „Huta Katowice”. Zawołałem później grafika i on mi ten napis nad bramą wyrysował tak, jak go sobie wyobrażałem - wspominał na łamach Przeglądu Dąbrowskiego przy okazji 50-lecia wbicia łopaty na budowie Huty Katowice. 

Huta Katowice a sprawa polityczna

Nazwa Huta Katowice miała wtedy podkreślać jej znaczenie dla regionu, mimo tego że nie znajdowała się na terenie Katowic. Co do samej nazwy istnieje jeszcze jeden aspekt, dlaczego to właśnie Huta Katowice. Otóż nazwa, jak twierdzą niektóre źródła, miała podkreślać znaczenie regionu Górnego Śląska i Katowic jako jego stolicy przemysłowej, nawet jeśli sama huta nie znajdowała się w granicach tego miasta. Niemniej Katowice były wtedy siedzibą władz wojewódzkich, a nazwa miała mieć propagandowy wymiar i być symbolem potęgi przemysłowej PRL. 

Same władze PRL podobno chciały wtedy, żeby huta kojarzyła się z bardziej rozpoznawalnym miastem, a takim były wtedy Katowice, niż z mało znaną Dąbrową Górniczą. 

Hutnicza potęga w Dąbrowie Górniczej

Zostawiając już aspekt nazewnictwa nie można odmówić jednego - była to największa inwestycja w przemysł metalurgiczny ówczesnych czasów. Liczby dotyczące budowy i samej Huty Katowice, imponują. Przy budowie pracowało około 50 tys. osób nie tylko z Polski, ale i z ZSRR. Obiekt zajmował wtedy ok. 1,6 tys. hektarów. Jak duża to jest skala niech świadczy to, że na terenie obiektu spokojnie zmieściłyby się najmniejsze miasta w Polsce, których powierzchnia ledwo przekracza 1 km kwadratowy!

W hucie, w szczytowym momencie pracowało też blisko 20 tysięcy pracowników (1992 – 23 240 - najwyższe zatrudnienie w historii), czyli więcej, niż obecnie jest mieszkańców m.in. w Pyskowicach, Bieruniu, Radlinie czy Lędzinach (żadne z nich nie ma więcej, niż 20 tys. mieszkańców). 

Po transformacji ustrojowej huta przeszła restrukturyzację. Zmniejszono tam zatrudnienie a niektóre działy zlikwidowano bądź wydzielono. W 2003 roku została przejęta przez koncern Mittal Steel, a obecnie działa jako część ArcelorMittal Poland. 

Śląsk Radio ESKA Google News