Horror na cmentarzach w Bytomiu. Uderzył kobietę kostką brukową, 92-latka zepchnął na nagrobek. Jest w areszcie

i

Autor: Google Street View, KMP Bytom

Kryminalne

Horror na cmentarzach w Bytomiu. Uderzył kobietę kostką brukową, 92-latka zepchnął na nagrobek. Jest w areszcie

2025-06-25 8:54

Policjanci z Bytomia zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który napadał na osoby odwiedzające cmentarze. Sprawca ma na koncie co najmniej dwa brutalne rozboje, w tym na 92-letnim seniorze. Decyzją sądu recydywista spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Grozi mu nawet ponad 15 lat więzienia.

Napadał na ludzi odwiedzających cmentarze

Spokój bytomskich nekropolii został w ostatnim czasie brutalnie zakłócony przez serię napadów. Sprawca, wybierając na swoje ofiary osoby odwiedzające groby bliskich, działał bezwzględnie i z dużą brutalnością. Dzięki intensywnej pracy śledczych z komisariatu policji nr II w Bytomiu udało się zatrzymać podejrzanego. Okazał się nim 44-letni mieszkaniec miasta, który był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło 6 maja tego roku na terenie cmentarza zlokalizowanego przy ulicy Piekarskiej w Bytomiu. Ofiarą napastnika padł 92-letni mężczyzna. Sprawca bez wahania popchnął seniora, który stracił równowagę i z impetem upadł na jeden z nagrobków. Co więcej, napastnik zaczął grozić mu śmiercią, a następnie splądrował jego kieszenie, zabierając pieniądze oraz dokumenty. Pokrzywdzony 92-latek w wyniku upadku doznał obrażeń głowy i trafił do szpitala.

Sprawca poczuł się na tyle bezkarnie, że po ponad miesiącu zaatakował ponownie. Tym razem jego celem stała się 31-letnia kobieta, która 18 czerwca około godziny 16:40 przebywała na cmentarzu przy ulicy Kraszewskiego. Scenariusz ataku był jeszcze bardziej brutalny niż poprzednio. Mężczyzna zaatakował kobietę, uderzając ją w głowę kostką brukową. Zabrał jej torebkę, w której znajdowały się dokumenty oraz telefon komórkowy, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając ranną kobietę bez pomocy.

Sprawca wpadł już w ręce policji

Sprawą serii rozbojów na bytomskich nekropoliach zajęli się kryminalni z drugiego komisariatu policji w Bytomiu. Śledczy skrupulatnie analizowali zebrany materiał dowodowy, a kluczowym elementem w dochodzeniu okazały się nagrania z kamer monitoringu. Na jednym z nich zarejestrowano wizerunek napastnika. Policjantom udało się ustalić jego tożsamość i zatrzymać.  Do zatrzymania doszło w minioną niedzielę 22 czerwca. Okazało się, że 44-latek ma już na swoim koncie podobne przestępstwa.

Na wniosek śledczych i prokuratora, bytomski sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec 44-latka najsurowszego środka zapobiegawczego. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie, gdzie będzie oczekiwał na proces.

Za popełnione rozboje grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności. Ponieważ działał w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, wymiar kary może być wyższy.

Śląsk Radio ESKA Google News
QUIZ. Bohaterowie, którzy przeżyli straszne napady! Pamiętasz te mrożące krew w żyłach sceny? Musisz znać przynajmniej 9!
Pytanie 1 z 12
Kiedy zaatakował ją psychol Artur było prawie pewne, że nie przeżyje. Bohaterkę i jej dzieci uratował szwagier Olek...