Profanacja krzyża na tyskim cmentarzu
Do zdarzenia doszło w nocy z 14 na 15 stycznia 2025 roku na cmentarzu Parafii Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach-Cielmicach. Nieznani sprawcy dokonali profanacji dębowego krzyża. Próbowali go podciąć – na wysokości około metra nad ziemią widać ślady po siekierce. Wandale zniszczyli też figurę Pana Jezusa wiszącą na krzyżu. Odpiłowali jego ręce od całości korpusu, a korpus roztrzaskali o ziemię. Połamane kawałki figury leżały wszędzie dookoła krzyża.
Za grzech profanacji i bluźnierstwa, jako Wspólnota Parafialna, będziemy Panu Bogu, popełniony czyn, wynagradzali modlitwą, podczas każdej Mszy świętej, w najbliższą niedzielę, 19 stycznia 2025 r., prosząc o łaskę nawrócenia i Bożego przebaczenia dla sprawców haniebnego czynu. Będziemy też prosili Pana Boga, aby przemienił serca i umysły Wielu w naszej Ojczyźnie, a nam Wszystkim dał łaskę wierności Jemu i Kościołowi świętemu, odwagi w obronie tego co święte, w poszanowaniu znaków i symboli religijnych – napisał ks. proboszcz Piotr Wojszczyk na stronie internetowej Parafii Narodzenia św. Jan Chrzciciela w Tychach-Cielmicach.
Sprawa została już zgłoszona na policję. Postępowanie prowadzi Komenda Miejska Policji w Tychach.

"Nie pozwólmy, by takie czyny pozostały bez konsekwencji"
Sprawa wywołała duże poruszenie wśród lokalnej społeczności. Mieszkańcy nie potrafią zrozumieć, kto i dlaczego zdecydował się na taki krok. "Karygodne", "Widziałam dzisiaj, brak słów", Co za ludzie", "Bardzo smutny i przykry dzień dla społeczności Cielmic", "Brak słów, żeby opisać i zrozumieć ten podły czyn" - komentują.
Rada Osiedla Cielmice wystąpiła z publicznym apelem do świadków.
Apelujemy do świadków zdarzenia lub osób, które posiadają informacje mogące pomóc w ustaleniu sprawcy, o kontakt z Policją. Każda informacja może okazać się cenna. Nie pozwólmy, by takie czyny pozostały bez konsekwencji. Razem możemy przyczynić się do przywrócenia porządku i szacunku wobec miejsc pamięci i symboli religijnych – nawołuje.