Nie dokonywał opłat za przejazd płatnymi odcinkami dróg
Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach zatrzymali na autostradzie A4 do kontroli ciężarówkę na holenderskich numerach rejestracyjnych. Okazało się, że przewoźnik nie posiadał aktywnego urządzenia pokładowego służącego do uiszczania opłat elektronicznych za przejazdy płatnymi odcinkami dróg.
- Weryfikacja danych za pomocą specjalnego systemu wykazała ponad 500 naruszeń archiwalnych wymagających dalszej analizy. W rezultacie służby ustaliły 61 naruszeń nadających się do dalszego postępowania prowadzonego przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego - poinformowała Katarzyna Klos z Krajowej Administracji Skarbowej.
Na poczet przyszłej kary finansowej za popełnienie 61 naruszeń od przewoźnika pobrano kaucję w kwocie 91,5 tys. zł. Organem decyzyjnym w sprawie nałożenia kary pieniężnej jest Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Jak poinformowała Katarzyna Klos, gdyby holenderski przewoźnik uczciwie opłacał przejazdy płatnymi odcinkami dróg, zapłaciłby około 10 tys. zł. Teraz będzie go to kosztować dziewięć razy więcej.