Sprawa zieleni miejskiej w Zabrzu
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zabrzu wykonuje wiele funkcji. Poza realizacją zadań z zakresu sportu i rekreacji na obiektach sportowych MOSiR odpowiedzialny jest m.in. za miejskie targowiska, magazyny i wysypisko odpadów komunalnych przy ul. Cmentarnej, a od 2020 roku również za utrzymanie zieleni miejskiej na terenie części miasta. Wkrótce może się to jednak zmienić.
Podczas najbliższej sesji Rady Miasta radni zadecydują nad uchyleniem uchwały w sprawie wyboru sposobu i form prowadzenia gospodarki komunalnej w zakresie utrzymania zieleni miejskiej i zadrzewień. Pojawił się pomysł, aby utrzymaniem zieleni miejskiej zajmowała się Jednostka Gospodarki Nieruchomościami, co pozwoliłoby na odciążenie i tak już trudnej sytuacji finansowej MOSiRu.
Problemy finansowe spółki
Problemy spółki rozpoczęły się już kilka lat temu, m.in. kiedy zaprzestano przyjmowania odpadów na wysypisku przy ul. Cmentarnej. Wraz z brakiem odpadów, brakuje też przychodów z ich przetwarzania.
Do tej pory spółka otrzymywała dokapitalizowania i dopłaty, jednak kwoty te nigdy nie pokryły pełnych kosztów realizacji zadań związanych z utrzymywaniem zieleni miejskiej.
- W 2020 r. zadanie utrzymania zieleni miejskiej zostało przekazane do spółki MOSiR. Nie zapewniono jednak właściwego zabezpieczenia finansowego na jego realizację. Roczny koszt utrzymania zieleni w Zabrzu to ok. 8,5 mln zł (wg planu na rok 2024). MOSiR ograniczał do minimum zakres prowadzonych prac, ze względu na brak środków finansowych na ten cel - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta w Zabrzu.
Przeniesienie odpowiedzialności za zieleń miejską na JGN ma być propozycją „uporządkowania i naprawienia sytuacji”. W ten sposób spółka MOSiR zostanie odciążona finansowo, a tereny zielone będą zadbane. Pozostaje jednak kluczowe pytanie - co z pracownikami MOSiRU?
Będą zwolnienia grupowe
Zabrzański MOSiR zatrudnia obecnie 37 pracowników, którzy odpowiedzialni są za utrzymywanie zieleni miejskiej. Okazuje się, że niemożliwe jest bezpośrednie przeniesienie ich do Jednostki Gospodarki Nieruchomościami. Wszyscy mają zostać grupowo zwolnieni.
- Ze względu na uwarunkowania prawne niemożliwe jest proste przeniesienie pracowników między spółką a jednostką, dlatego w MOSiR uruchomiono procedurę zwolnień grupowych, co zapewni pracownikom MOSiR odprawy - czytamy w komunikacie zabrzańskiego urzędu.
Jak zapewnia zabrzański urząd, zwolnieni pracownicy mają otrzymać odprawy oraz propozycje pracy w JGN na zasadzie umowy o pracę. Nie da się ukryć, że pomysł ten nie podoba się pracownikom, którzy naturalnie obawiają się, że ich warunki pracy zostaną zmienione.
Perełka architektury w sercu Zabrza. Hotel Admiralspalast zachwyca
Zobaczcie zdjęcia