11 listopada do jednego z budynków przy ulicy Wiejskiej w Gogołowej wezwano karetkę pogotowia do dziecka, które nie dawało oznak życia. Niestety, mimo wysiłku ratowników nie udało się uratować 3-miesięcznego niemowlaka.
Jak podaje Radio 90, znane są wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. Została ona przeprowadzona w Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Pewne jest, że do śmierci dziecka nie przyczyniły się osoby trzecie. Natomiast nadal nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci niemowlęcia. Zlecono dodatkowe badania histopatologiczne. Za najbardziej prawdopodobną przyczynę uznaje się wadę serca. Dziecko było poddawane zabiegom, które przeprowadzono prawidłowo. Maluch przebywał w rodzinie zastępczej. Jego opiekunowie byli trzeźwi. Sprawą zajmuje się prokuratura w Wodzisławiu Śląskim.