Gliwice: Obmyślili "genialny plan" kradzieży. Wpadli, bo nie potrafili załadować towaru

2025-07-11 15:50

Gliwicka policja zatrzymała trzech niedoszłych złodziei. Niedoszłych, bowiem wpadli na gorącym uczynku, gdy próbowali wywieźć 9 ton drutu ze stali nierdzewnej z jednego z gliwickich zakładów pracy. Plan może i mieli całkiem niezły, ale wykonanie zawiodło na całej linii. No ale jakich rezultatów można oczekiwać, gdy akcją kieruje 17-latek?

Złodzieje chcieli ukraść 9 ton stalowego drutu. Zostali złapani na gorącym uczynku

i

Autor: Policja Gliwice

Gliwicka policja złapała złodziei na gorącym uczynku

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w Gliwicach. Rano aa teren pewnej firmy wjechał samochód ciężarowy z hydraulicznym dźwigiem. Pojazd prowadził kierowca blisko 40-stki, na miejscu pasażera siedział znacznie młodszy kolega. Mężczyźni zostali wpuszczeni na teren zakładu po okazaniu sfałszowanych dokumentów pracownikom ochrony. Jednak nietypowe okoliczności załadunku wzbudziły podejrzenia jednego z ochroniarzy, który natychmiast powiadomił policję.

Na miejsce przyjechał policyjny patrol, który potwierdził podejrzenia ochroniarza. Funkcjonariusze zatrzymali złodziei na gorącym uczynku. W następnych minutach na jaw zaczęły wychodzić coraz ciekawsze szczegóły akcji. Po pierwsze, policja ustaliła, że 38-letni kierowca ciężarówki nie wiedział, że bierze udział w przestępstwie. Mężczyzna został jedynie wynajęty do transportu materiałów i miał za to otrzymać wynagrodzenie. Po drugie, za przestępstwem stał 17-latek. Jakby tego było mało, nastolatek był poszukiwany przez policję w związku z niepowrotem do placówki opiekuńczo-wychowawczej. 

Dalsze czynności operacyjne doprowadziły policjantów do trzeciego mężczyzny – 38-letniego mieszkańca Knurowa, który był pomysłodawcą całego procederu. Został on zatrzymany i odpowie za zlecenie kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Podobny wymiar kary grozi 17-latkowi, który po przedstawieniu zarzutów wrócił do placówki. Wobec starszego mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Dzięki czujnej postawie pracownika ochrony i błyskawicznej reakcji policji, mienie zostało zabezpieczone, a sprawcy nie osiągnęli zamierzonego celu. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat IV Policji w Gliwicach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gliwice Zachód.

Śląsk Radio ESKA Google News