Gliwice: 54-latek zastraszał swoją byłą żonę. Zajechał jej drogę samochodem i zabrał to, co najcenniejsze

2025-12-03 13:54

To brzmi jak scenariusz thrillera. 54-letni mężczyzna miał nękać swoją żonę od dłuższego czasu. Jednym z ostatnich tego aktów była sytuacja na drodze w Gliwicach, kiedy w pewnym momencie zajechał jej drogę i używając gróźb zabrał z auta jej rzeczy.

Gliwice: 54-latek zastraszał swoją byłą żonę. Zajechał jej drogę samochodem i zabrał to, co najcenniejsze

i

Autor: KMP Gliwice/ Canva.com Gliwice: 54-latek zastraszał swoją byłą żonę. Zajechał jej drogę samochodem i zabrał to, co najcenniejsze

54-latek zajechał drogę swojej byłej żonie...

Do mrożących krew w żyłach scen doszło w godzinach porannych na jednej z ulic w Gliwicach. Jak ustalili funkcjonariusze, mieszkanka miasta chciała jak co dzień pojechać samochodem do pracy. Spokojny poranek szybko zamienił się w koszmar, gdy drogę zajechał jej były mąż. Napastnik podszedł do samochodu kobiety, po czym zabrał jej torebkę, w której znajdował się telefon komórkowy wraz z ładowarką. Po dokonaniu kradzieży 54-latek po prostu odjechał, zostawiając zszokowaną byłą żonę. 

Kobieta, mimo zdenerwowania, postanowiła kontynuować podróż do pracy. Niestety, agresor nie dał za wygraną. Podczas dalszej drogi mężczyzna ponownie zmusił ją do zatrzymania pojazdu. Tym razem kobieta przezornie zaryglowała drzwi. To jednak nie powstrzymało napastnika, który przez uchylone okno wrzucił do środka jej torebkę. Pokrzywdzona, po dotarciu na miejsce, zorientowała się, że w torebce brakuje skradzionego wcześniej telefonu i ładowarki.

... potem policja zajechała 54-latka

Sprawa natychmiast trafiła na policję. Dzięki intensywnym czynnościom podjętym przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji I w Gliwicach, 54-latek został bardzo szybko namierzony i zatrzymany. Mundurowi odzyskali również skradzione przedmioty, które wkrótce wrócą do właścicielki.

Zebrany przez śledczych materiał dowodowy nie pozostawiał wątpliwości. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży, zmuszenia pokrzywdzonej do określonego zachowania, kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Na wniosek prokuratora sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego. 54-latek spędzi najbliższe dwa miesiące w tymczasowym areszcie. Sprawę prowadzą policjanci z gliwickiej "jedynki" pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gliwice–Zachód.

Policja apeluje: Nie bądź obojętny na przemoc!

Funkcjonariusze przypominają, że przemoc i agresja, również ze strony osób bliskich lub byłych partnerów, to przestępstwa, które należy bezwzględnie zgłaszać. Każde zachowanie naruszające bezpieczeństwo, uporczywe nękanie, groźby czy przemoc fizyczna lub psychiczna powinno być natychmiast zgłaszane odpowiednim służbom.

W sytuacjach nagłych i zagrażających życiu lub zdrowiu należy zawsze korzystać z numeru alarmowego 112. Pamiętaj, że nie jesteś sam/a. Pomocy udzielają również liczne instytucje wspierające osoby doświadczające przemocy, takie jak Ośrodki Pomocy Społecznej oraz specjalistyczne poradnie, gdzie można uzyskać wsparcie psychologiczne i prawne.

Śląsk Radio ESKA Google News