Tanio już było. Czynsze pójdą w górę
W latach 2011-2020 stawka czynszowa w Siemianowicach Śląskich wynosiła 2,84 zł/m2. Później została podniesiona do kwoty 3,84 zł/m2 i obowiązywała do 2024 roku. W ubiegłym roku wprowadzono podwyżkę o 66 groszy i stawka wynosiła 4,50 zł/m2. Teraz mieszkańców czeka kolejna podwyżka. Tym razem aż o 2 zł/m2, czyli o ponad 44,4 procent. Nowa stawka ma obowiązywać od maja br.
Skąd wzięła się tak duża podwyżka? Urzędnicy tłumaczą się inflacją, sytuacją gospodarczą kraju, wzrostem kosztów energii elektrycznej, kosztów pracy, remontów i zmianami na rynku. Według nich wzrost opłat o niemal połowę to nie podwyżka, a "urealnienie stawek".
- Niezbędne korekty stawek czynszowych staramy się tak ustalać, by w jak najmniejszym stopniu dotykały one naszych mieszkańców. W kontekście miast ościennych wiele samorządów proponuje swoim mieszkańcom znacznie wyższe stawki czynszowe. Tak naprawdę myślę, że możemy więc mówić nie o podwyżkach, a o urealnieniu stawek czynszowych w naszym mieście - powiedziała Anna Dolny, naczelnik Wydziału Gospodarki Lokalowej Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich.
Choć podwyżka o ponad 44 procent wydaje się ogromna, finalna stawka czynszowa wypada przeciętnie w porównaniu do stawek w miastach ościennych. W Bytomiu stawka czynszowa jest identyczna - 6,50 zł/m2, w Chorzowie za m2 zapłacić trzeba 8,40 zł, w Czeladzi 8,50 zł/m2, a w Sosnowcu 11,30 zł/m2. Najtaniej jest w Katowicach, tam stawka wynosi zaledwie 3,70 zł/m2.
Pomoc dla mieszkańców z problemami finansowymi
Urzędnicy z Siemianowic Śląskich zachęcają osoby, które mają problemy finansowe, do starania się o dodatek mieszkaniowy. O świadczenie może ubiegać się każdy, nawet osoby, które już teraz mają zaległości w opłatach lub wyrok eksmisyjny z prawem do lokalu socjalnego. Wydział Gospodarki Lokalowej zachęca też do kontaktowania się w celu udzielenia pomocy oddłużeniowej.
- Opcji jest naprawdę sporo i jak pokazuje doświadczenie, wielu mieszkańców z powodzeniem z tych możliwości korzystało. Pozwolę sobie tutaj wspomnieć m.in. o naszym banku zamiany mieszkań, możliwości odpracowania zadłużenia czy rozłożenia zaległości na korzystne raty - powiedziała Anna Dolny.
Petycja w sprawie gigantycznej podwyżki
Choć miasto twierdzi, że stawki zostaną "urealnione", tak ogromne podwyżki nie podobają się mieszkańcom. Zarzucają prezydentowi Siemianowic Śląskich, że ich wprowadzenie nie zostało z nimi w żaden sposób skonsultowane. Tego samego zdania jest wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Siemianowicach Śląskich, Anna Zasada-Chorab, która rozpoczęła zbieranie podpisów pod petycją przeciwko podwyżkom czynszów w zasobach komunalnych.
- Podwyżka ta została wprowadzona bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami oraz radnymi miasta, co narusza podstawowe zasady dialogu społecznego i przejrzystości w zarządzaniu miastem. Decyzja ta dotyka najbardziej potrzebujących mieszkańców, dla których tak drastyczna podwyżka oznacza realne zagrożenie utraty dachu nad głową - przekazuje Anna Zasada-Chorab, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Siemianowice Śląskie.
Jak czytamy w opisie petycji, prezydentowi zarzuca się, że skala podwyżki jest nieproporcjonalna, a także brak konsultacji społecznych, brak przedstawienia planu remontów i inwestycji oraz strategii oddłużeniowej dla zadłużonych lokatorów. Od prezydenta żąda się natomiast wstrzymania podwyżek do czasu przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami oraz uzasadnienia tak dużych podwyżek w oparciu o planowane remonty i inwestycje.
Petycję można podpisać osobiście w środę 12 lutego w siedzibie WDS przy ul. Śmiwskiego w budynku MPGKiM (wejście boczne) w godzinach od 17:00 do 19:00, a także online pod linkiem TUTAJ.
