Emerytka z zaraźliwą energią i ogromnym apetytem na życie, trenerka fitness zaangażowana w pomoc dzieciom w Kambodży, twórca profilu Catowice rysujący miasto opanowane przez koty, fan roślin z zamiłowaniem do tworzenia własnego ogrodu botanicznego – to tylko niektóre z osób, które wygrały casting do sesji zdjęciowej, zorganizowany przez Katowicką. Moda stała się pretekstem do opowieści o życiu, a za każdym zdjęciem stoi niezwykła historia.
Efekty sesji można oglądać w Galerii Katowickiej do końca października.
– W Katowickiej codziennie mijają się tysiące pozornie zwykłych ludzi, którzy – jak udowodniła nasza sesja – po bliższym poznaniu okazują się niezwykli i wspaniali. Za każdym kryje się niesamowita historia i ciekawa opowieść, warto pozwolić im wybrzmieć. Czasem wyraża je właśnie sposób ubierania się, własny, indywidualny styl, który staraliśmy się uchwycić na zdjęciach. Mamy nadzieję, że odbiorcy wystawy podzielą nasz zachwyt bohaterami i efektem finalnym – mówi Anna Szczerkowska, marketing manager w Galerii Katowickiej.
Do castingu organizowanego przez Galerię mógł zgłosić się każdy, na zaproszenie odpowiedziały osoby, których historie są bardzo interesujące – moda stała się tylko pretekstem do ich opowiedzenia.
Spośród wszystkich zgłoszeń wyłoniono 12 osób, które zaproszone zostały do udziału w profesjonalnej sesji zdjęciowej, w nawiązującym do regionu, industrialnym klimacie.
Są wśród nich m.in.:
- Natalia – emerytka, człowiek-orkiestra, tańczy, pływa, gra w tenisa stołowego, odnawia meble i statystuje w filmach i teledyskach, energii mogłaby jej pozazdrościć niejedna 20-latka,
- Iza – nauczycielka, która w dojrzałym wieku postanowiła coś zmienić, pójść za swoimi marzeniami i zrobić coś dla siebie,
- Sebastian – student biologii, kiedy nie dogląda swojego ogrodu botanicznego w domu, wsiada w samolot i leci na koncert Lady Gagi, którą nazywa swoją muzą,
- Emilia – po doświadczeniu ciężkiej choroby postanowiła spełnić swoje marzenie o byciu modelką.
