Fotoradar na Wrocławskiej w Bytomiu zacznie "łapać". Posypią się mandaty?
Przy skrzyżowaniu ulicy Wrocławskiej z Reja w Bytomiu postawiono w przeszłości fotoradar. Sprzęt był wykorzystywano w ramach testów. Niewątpliwie, sama jego obecność sprawiała, że kierowcy w tym miejscu ściągali nogę z gazu. Jednak osoby, które łamały przepisy drogowe, nie zostawały karane mandatami za przekroczoną prędkość.
Władze miasta postanowiły jednak to zmienić. Dlatego też urzędnicy z bytomskiego magistratu wystosowali wniosek do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, aby właśnie w tym miejscu zostało zamontowane urządzenie pomiarowe. I tak właśnie się stało.
Lokalny portal "Bytomski" informuje jednak, że sprzęt jeszcze nie działa, ale wkrótce ma się to zmienić. Pojawiły się natomiast już niebieskie znaki D-51, które informują kierowców, że w danym miejscu prowadzona jest automatyczna kontrola prędkości.
Na tym odcinku kierowcy często łamią przepisy
Nie da się ukryć, że na tym długim prostym odcinku, kierowcy często łamią przepisy drogowe. Przypomnijmy, że w przeszłości dochodziło w okolicach tego skrzyżowania do bardzo niebezpiecznych zdarzeń, a nawet tragicznych. Dla przykładu: w lutym 2021 kierujący samochodem Honda potrącił śmiertelnie pieszą.