Fenomenalne zagranie Igi Świątek na US Open. Pawluczenkowa nie mogła uwierzyć

Iga Świątek dzielnie gra w US Open. Pokonała Anastazję Pawluczenkową 6:4, 6:2 i pewnie awansowała do 1/8 wielkoszlemowego turnieju o w puli nagród 75 mln dolarów. Mecz trwał 1 godzinę i 32 minuty. Przewaga Igi była wyraźna od pierwszej piłki.

Zagranie Igi Świątek w piątym gemie

Mecz Świątek - Pawluczenkowa na trwale zapisze się w historii światowego tenisa nie ze względu na poziom czy wynik, ale jedno fenomenalne zagranie Igi Świątek. Po nim rywalka została praktycznie bez słów. Nawet sędziująca to spotkanie wymownie uśmiechnęła się, zaliczając punkt Idze.

W czwartym hemie pierwszego seta Iga Świątek wygrywała 3:1. Pawluczenkowa zaserwowała przy stanie 15:30. Iga tak odbiła piłkę, że ta uderzyła w kort blisko siatki. Piłka miała taką rotację, że natychmiast wróciła na połowę Igi, a Pawluczenko, która za późno podbiegła do returnu próbowała ją uderzyć, ale nie zdążyła i mogła ją tylko odprowadzić zawiedzionym wzrokiem.

Zobacz zagranie Igi Świątek na filmiku

Iga Świątek w ten sposób zdobyła kolejne punkt w ważnym gemie. Tuż po zakończeniu spotkania została poproszona o komentarz do tej zaskakującej sytuacji.

Jestem zaskoczona, że udało mi się tak zagrać

- skomentowała wyraźnie rozbawiona Iga Świątek.

Zobacz zdjęcia z meczu Iga Świątek - Anastazja Pawluczenkowa

Iga Świątek bardzo dobrze prezentowała się w każdym aspekcie gry z Pawluczenkową. Świetnie serwowała i w całym spotkaniu nie musiała bronić nawet jednego break pointa. Do tego popełniła tylko dziewięć niewymuszonych błędów, przy 19 zagraniach wygrywających. Pawluczenkowa miała 17 niewymuszonych błędów i 18 "winnerów".

Z kim Iga Świątek zagra na US Open?

Kolejną rywalką Polki będzie w poniedziałek rozstawiona z numerem 16. Rosjanka Ludmiła Samsonowa. Świątek grała z nią trzy razy i odniosła trzy zwycięstwa. W dwóch ostatnich meczach oddała jej łącznie tylko pięć gemów.

W pierwszej rundzie Świątek wygrała z Rosjanką Kamillą Rachimową 6:4, 7:6 (8-6), a w drugiej z Japonką Eną Shibaharą 6:0, 6:1.

23-latka z Raszyna walczy na kortach Flushing Meadows o powtórzenie wyczynu z 2022 roku, kiedy triumfowała w tym turnieju.

Listen on Spreaker.