Eurowybory 2024

Eurowybory 2024: Na kogo głosować w Okręgu 11 Śląsk. Kandydaci i listy wyborcze

2024-06-05 12:43

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Okręgu 11 obejmują całe województwo śląskie. O głosy wyborców walczy 97 kandydatów z dziesięciu list wyborczych. Na kogo głosować? Sprawdzamy, kto znalazł się na listach do głosowania. O mandat europosła ubiegają się sławne osoby.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbywają się w niedzielę 9 czerwca. Okręg 11 obejmuje całe województwo śląskie. O głosy wyborców starać się będzie 97 kandydatów z 10 komitetów wyborczych. Ilu otrzyma wystarczające poparcie, aby zdobyć mandat w Parlamencie Europejskim? Obecnie województwo śląskie ma 7 europosłów. Jest szansa na to, aby obecnie mandatów było 8. Wiele zależy od frekwencji wyborczej.

Na kogo głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Śląsku?

W wyborach do Parlamentu Europejskiego na Śląsku w Okręgu 11 kandydatów wystawiło dziesięć komitetów. Na pierwszych miejscach list znaleźli się liderzy komitetów wyborczych, między innymi: Michał Gramatyka, Marcin Sypniewski, Janusz Korwin-Mikke, Borys Budka, Jadwiga Wiśniewska, Małgorzata Grzywa i Maciej Konieczny.

Jednak nie tylko "jedynki" mają szansę na wybór. Wśród kandydatów na dalszych miejscach znalazły się bardzo znani działacze społeczni, politycy, samorządowcy.

Najbardziej znani kandydaci w wyborach w Okręgu 11 na Śląsku

Zobacz galerię zdjęciową

Kto kandyduje do Parlamentu Europejskiego na Śląsku?

Poniżej podajemy zbiorcze listy wyborcze, na których znajdziemy wszystkie nazwiska kandydatów w wyborach europejskich 2024 w Okręgu 11 na Śląsku. Każde zarejestrowane ugrupowanie miało możliwość przedstawienia dowolnej liczby kandydatów. Wielu z nich to osoby spoza województwa śląskiego, które szukają szansy na wybór w Okręgu nr 11, bo jest on największy w Polsce i ma najwięcej mandatów do obsadzenia.

Układ jest zgodny z numerem komitetu wyborczego, jaki przyznano w czasie losowania w PKW.

Zobacz koniecznie

Jak głosować w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

W niedzielę wybierzemy 53 europosłów w 13 okręgach wyborczych.

Ordynacja wyborcza do PE łączy dwie metody podziału mandatów: D'Hondta i Hare'a-Niemeyera, znaną jako metoda największych reszt. Pierwsza dotyczy całego kraju, druga – poszczególnych okręgów.

Najpierw zlicza się w skali kraju głosy na konkretne komitety wyborcze i odsiewa te komitety, które nie przekroczyły 5-proc. progu (według Kodeksu wyborczego w wyborach do PE 5-proc. próg obowiązuje także komitety koalicji). Między pozostałe komitety dzieli się liczbę mandatów w skali kraju.

Dopiero po ustaleniu liczby mandatów przypadających poszczególnym komitetom rozdziela się je pomiędzy poszczególne listy w okręgach, zaś mandaty uzyskują kandydaci, którzy na danej liście otrzymali największą liczbę głosów.

O liczbie mandatów, które trafią do poszczególnych okręgów, decyduje frekwencja oraz wielkość okręgów.

Ilu jest europosłów z Polski?

W wyborach do PE, które odbyły się w 2019 r. wybierano 52 europosłów (o jednego mniej niż w tym roku).

Wówczas 2 mandaty trafiły do okręgu nr 2 (woj. kujawsko-pomorskie).

Po 3 mandaty trafiły do okręgów: nr 1 (woj. pomorskie), nr 3 (woj. warmińsko-mazurskie i podlaskie), nr 5 (cztery miasta na prawach powiatu i 29 powiatów woj. mazowieckiego), nr 6 (woj. łódzkie), nr 8 (woj. lubelskie), nr 9 (woj. podkarpackie).

Po 4 mandaty trafiły do okręgów: nr 12 (woj. dolnośląskie i opolskie) oraz 13 (woj. lubuskie i zachodniopomorskie).

5 mandatów trafiło do okręgu nr 7 (woj. wielkopolskie).

Po 6 mandatów trafiło do okręgów: nr 4 (Warszawa z ośmioma powiatami woj. mazowieckiego) oraz nr 10 (woj. małopolskie i świętokrzyskie).

Najwięcej, bo 7 mandatów trafiło do okręgu nr 11 (woj. śląskie).