Rzucił się z nożem na konkubenta swojej matki
W sobotę 14 grudnia rano w jednym z mieszkań w Chorzowie doszło do dramatycznej sceny. 15-latek ugodził nożem konkubenta swojej matki, a następnie uciekł z mieszkania.
- Doszło do nieporozumienia pomiędzy konkubentem a tym 15-latkiem - powiedział dla portalu Eska.pl asp. Karol Kolaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
O sprawie zostali powiadomieni policjanci. Wszystkie patrole skierowane zostały w rejon, gdzie doszło do tego zdarzenia. Na ślad uciekiniera wpadli policjanci z drogówki, podczas patrolowania pobliskich ulic. Zauważyli osobę odpowiadająca rysopisowi sprawcy. Kiedy nastolatek zauważył nadjeżdżający radiowóz, zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg za 15-latkiem. Nastolatek nie reagował na polecenia, aby się zatrzymał i dalej uciekał.
Pościg zakończył się po kilkuset metrach, kiedy nastolatek wbiegł na teren jednej z posesji i nie miał możliwości dalszej ucieczki. Zdesperowany zaczął grozić policjantom, że użyje wobec nich leżącej nieopodal łopaty, jeśli będą chcieli go zatrzymać.
15-latek został szybko obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że wcześniej uciekł z młodzieżowego ośrodka wychowawczego i był przez to poszukiwany.
Wiadomo, że stan zdrowia poszkodowanego mężczyzny nie zagraża jego życiu. Obecnie przebywa w szpitalu. Policja nie informuje natomiast, jak poważne są jego obrażenia.
Decyzją sądu 15-latek trafił na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich, które jest odpowiednikiem aresztu dla osób dorosłych. Za usiłowanie zabójstwa i groźby wobec interweniujących policjantów może trafić do zakładu poprawczego.