Kolejna afera w Sosnowcu. Zatrzymano duchownych
Dziś, 2 października w godzinach porannych informowaliśmy o zatrzymaniu duchownych pochodzących z diecezji sosnowieckiej. Sprawa dotyczy czynów pedofilskich na małoletnich oraz dodatkowo oszustw gospodarczych. Na jawy wyszły nowe fakty. Okazuje się, że zatrzymania księży mają związek z nową sprawą. Śledztwo prowadzone jest od roku i nie jest związane z wydarzeniami, które miały miejsce do tej pory na terenie diecezji sosnowieckiej.
Jednocześnie muszę zaznaczyć, że wiedza o przestępstwach popełnionych przez trzech zatrzymanych mężczyzn pojawiła się przy okazji badania śmierci 26-letniego diakona - przyznał w rozmowie z TVN24.pl Jakub Seweryn, prokurator Prokuratury Rejonowej Sosnowiec – Południe w Sosnowcu delegowany do Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Zatrzymani duchowni to mężczyźni urodzeni w latach 50. i 60. Księża ci pracowali na terenie różnych parafii w diecezji sosnowieckiej.
W toku śledztwa zatrzymano proboszcza jednej z miejscowości pod Wolbromiem - Jacka K., natomiast druga osoba zatrzymana to wikary. W trzecim przypadku chodzi o mężczyznę, który stracił status duchownego jeszcze przed zatrzymaniem. Podejrzany jest o "przestępstwa gospodarcze na szkodę osób prywatnych". Jak przekazała "Gazeta Wyborcza", mężczyzna jako duchowny miał pożyczać pieniądze od parafian, których potem nie oddawał. Jego długi opiewają na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Polecany artykuł:
Zatrzymanie w Sosnowcu. Jeden z księży został aresztowany
Sąd Rejonowy w Sosnowcu przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec jednego z księży tymczasowy areszt. Ciążą na nim zarzuty pedofilskie. Śledczy nie ujawniają, czy przyznał się do stawianych zarzutów. Drugi duchowny został doprowadzony do prokuratury w środę, 2 października. Czynności wciąż są prowadzone.
Szerszych informacji prokuratura ma udzielić podczas briefingu prasowego, który wyznaczono na godzinę 15.