Wypadek na zakręcie mistrzów w Rudzie Śląskiej
Do bardzo poważnie wyglądającego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę na słynnym zakręcie mistrzów na DTŚ w Rudzie Śląskiej. Zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 3.00 nad ranem. Kierowca renault laguny nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni. Pojazd wypadł z drogi na łuku, wjechał na skarpę i dachował.
- Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja, mężczyzna podróżował sam, wysiadł z samochodu o własnych siłach i został ukarany mandatem - mówi aspirant sztabowy Arkadiusz Ciozak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej.
Całe zdarzenie zostało nagrane przez kamery monitoringu. Wyglądało to niezwykle groźnie. Samochód po dachowaniu opadł na podwozie, wypadły z niego koła. O tej godzinie droga była całkowicie pusta. Kierowca postanowił to wykorzystać i pojechać trochę szybciej. Mogło to się skończyć tragicznie.
ZOBACZ TAKŻE: Atak zimy w Polsce 02.07.2021. Na południu będzie padał DESZCZ LODOWY. Co to takiego? Jest ostrzeżenie IMGW!