Dramatyczny wieczór w jednym z budynków wielorodzinnych w Chorzowie. Lokator wzniecił ogień

2025-11-05 11:15

We wtorkowy wieczór w Chorzowie doszło do pożaru strychu w budynku wielorodzinnym. Ewakuowano siedem osób, a według ustaleń służb — ogień został podłożony celowo przez jednego z lokatorów.

Pożar Chorzów

i

Autor: KM PSP Chorzów/zdj. ilustracyjne/ Materiały prasowe

Pożar budynku w Chorzowie. Przyczynił się do niego lokator

Do pożaru doszło we wtorek, 4 listopada około godziny 19:15 w budynku wielorodzinnym przy ul. 23 Czerwca w Chorzowie. Zgłoszenie, które wpłynęło do służb, dotyczyło płomieni wydobywających się z poddasza. Na miejscu już po kilku minutach pojawili się strażacy z czterech zastępów, a także policja i zespół medyczny.

Ogień objął strych i dach. W wyniku wysokiej temperatury konstrukcja została na tyle uszkodzona, że część połaci trzeba było rozebrać, aby dogasić zarzewia ognia i zapobiec jego dalszemu rozprzestrzenieniu się. Akcja była utrudniona ze względu na drewniane elementy konstrukcyjne, które bardzo szybko zajmują się ogniem.

Ze względów bezpieczeństwa ratownicy zdecydowali o ewakuacji mieszkańców. Łącznie z budynku wyprowadzono siedem osób — cztery dorosłe i troje dzieci. Na czas działań pod blok podstawiono autobus, w którym ewakuowani mogli się ogrzać i przeczekać akcję służb. Nikomu nic się nie stało, nikt nie wymagał hospitalizacji.

Krótko po pojawieniu się pierwszych informacji służby potwierdziły przypuszczenia: doszło do celowego podpalenia. - Pożar strychu (podpalenie przez lokatora)  w budynku wielorodzinnym. Z budynku łącznie ewakuowano 7 osób - przekazało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Piekary, podpalacz jest już znany przedstawicielom służb i przebywa w szpitalu, gdzie jest pilnowany. Policja nie ujawnia na razie jego stanu ani możliwych motywów działania. Sprawa będzie szczegółowo badana — zarówno pod kątem przestępstwa zagrażającego życiu innych osób, jak i ewentualnych problemów psychicznych sprawcy.

Działania na miejscu zakończyły się o godzinie 22:30, jednak funkcjonariusze jeszcze przez długi czas zabezpieczali teren i prowadzili czynności dowodowe. Mieszkańcy mają wrócić do swoich lokali po zakończeniu oceny stanu konstrukcji dachu.

Śledczy ustalają pełne okoliczności zdarzenia, a lokalne władze zapowiadają wsparcie dla poszkodowanych rodzin.

Sprawdź, czy możesz zostać strażakiem! Rozwiąż test!
Pytanie 1 z 5
Co powinien zrobić strażak po usłyszeniu sygnału akustycznego w aparacie powietrznym:
Śląsk Radio ESKA Google News