Przyszli po monitor, zostali pobici
Do tych wydarzeń doszło w Bytomiu przy ul. Siennej. Dwaj nastolatkowie w wieku 15 i 16 lat, którzy byli rodzeństwem, poszli do mieszkania swojego 25-letniego kolegi. Chcieli od niego odebrać monitor, który wcześniej tam zanieśli. W mieszkaniu 25-latka przebywała też inna osoba - ich 18-letni wspólny znajomy. Sytuacja nagle przybrała nieoczekiwany obrót. Zamiast odzyskać monitor chłopcy zostali pobici przez swoich znajomych oraz okradzeni z telefonów komórkowych. Co więcej, 25-latek zamknął drzwi wejściowe do budynku na klucz, uniemożliwiając im opuszczenie budynku. Bracia do domu wrócili następnego dnia rano.
Kiedy matka 15 i 16-latka zobaczyła, w jakim stanie wrócili jej synowie, od razu zgłosiła sprawę na policję. Mundurowi od razu po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali obu napastników. Do tego 25-latek miał przy sobie narkotyki.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na 3 miesiące. Obydwaj odpowiedzą za pobicie i rozbój, a 25-latek dodatkowo za pozbawienie wolności 15 i 16-latka oraz za posiadanie i rozprowadzanie narkotyków. Grozi im do 15 lat więzienia.