Zabrzańscy strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku przy ul. Dierżona w czwartek 20 kwietnia przed godz. 18. Chodziło o mężczyznę, który utknął przygnieciony pod własnym samochodem.
- Na miejsce udały się dwa zastępy straży pożarnej. Potwierdzono, że mężczyzna znajdował się pod pojazdem. Był przytomny. Za pomocą sprzętu hydraulicznego podnieśliśmy samochód i wyciągnęliśmy 42-latka - mówi nam Wojciech Strugacz, rzecznik zabrzańskiej straży pożarnej.
Działania służb na miejscu trwały kilkadziesiąt minut. 42-latek został przetransportowany do szpitala z urazem ręki i nogi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło podczas naprawy pojazdu. Samochód był ustawiony na drewnianych klockach.
- W pewnym momencie samochód zsunął się z tych klocków i doszło do nieszczęścia - tłumaczy Sebastian Bijok z KMP Zabrze.
Poniżej publikujemy zdjęcia dzięki uprzejmości serwisu ZABRZE112.pl. Możecie tam zobaczyć jeszcze więcej zdjęć z czwartkowej akcji.