Dramat w Piekarach Śląskich. Marcin K. znęcał się nad dziećmi. Ślady zauważyła przedszkolanka

2024-06-12 12:51

Nie wiadomo jak skończyłaby się sprawa dwójki małych dzieci maltretowanych przez ojca, gdyby nie wychowawczyni przedszkolna, która u jednego z nich zauważyła sporo siniaków. Jak się okazało, dzieci miały "liczne zasinienia tylnej powierzchni ud, pośladków, lędźwi oraz zasinienie grzbietowej powierzchni lewego przedramienia u jednego z dzieci".

Dramat w Piekarach Śląskich. Marcin K. znęcał się nad dziećmi. Ślady zauważyła przedszkolanka

i

Autor: Archiwum serwisu Dramat w Piekarach Śląskich. Marcin K. znęcał się nad dziećmi. Ślady zauważyła przedszkolanka

Mieszkaniec Piekar Śląskich znęcał się nad dziećmi. Jest akt oskarżenia

Sprawa miała swój początek 20 lutego 2024. Tego dnia funkcjonariusze policji z Piekar Śląskich zostali poproszeni o asystę pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Pracownicy tej instytucji otrzymali informację od wychowawczyni przedszkolnej, że jedno z dzieci Marcina K. miało liczne ślady pobicia na swoim ciele. Przedszkolanka, jak tylko to zauważyła, od razu poinformowała MOPR. 

W trakcie interwencji na ciele obojga dzieci ujawniono liczne zasinienia tylnej powierzchni ud, pośladków, lędźwi oraz zasinienie grzbietowej powierzchni lewego przedramienia u jednego z dzieci - informuje gliwicka prokuratura. 

Mieszkańcowi Piekar Śląskich, który miał pod opieką dwójkę swoich dzieci w wieku 4 i 7 lat postawiono zarzut znęcania się nad dziećmi i uszkodzenia ciała. Co istotne, powyższe przestępstwa Marcin K. popełnił w warunkach recydywy. Mężczyzna nie przyznał się do winy tłumacząc, że młodsze z dzieci spadło ze schodów, a wobec starszego użył jedynie dłoni, dając kilka klapsów.

Wobec podejrzanego Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania od chwili zatrzymania. Zarzucone mu przestępstwo zagrożone jest karą 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności. Z racji tego, że działo się to w warunkach recydywy, kara może wzrosnąć maksymalnie do 12 lat. 

QUIZ Słowa po śląsku to językowe pułapki. Czy znasz znaczenie?
Pytanie 1 z 10
Zacznijmy od śląskiej zołzy. Nie jest to polska złośliwa kobieta, tylko: