Dramat na moście w Żywcu. Kierowca reanimowany, droga zablokowana

2025-10-12 16:18

Do bardzo groźnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 946 w Żywcu. 30-letni kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierki, a następnie w fiata. W wyniku zdarzenia trzy osoby, w tym małe dziecko, trafiły do szpitala.

Dramatyczny wypadek na moście w Żywcu

Do zdarzenia doszło w niedzielę (12 października), tuż po godzinie 12:30 na ulicy Krakowskiej w Żywcu, na odcinku znanym jako "wilczy jar". Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna kierujący samochodem marki Audi z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem.

- Wstępne ustalenia wskazują, że ok. 12:30 kierujący samochodem marki Audi z nieustalonych dotąd przyczyn uderzył w bariery mostu, a następnie - siłą rozpędu - uderzył w jadący w przeciwnym kierunku pojazd marki Fiat

- przekazuje w komunikacie Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Walka o życie kierowcy. Ranne 3-letnie dziecko

Na miejscu zdarzenia rozegrały się dantejskie sceny. Najciężej ranny został 30-letni kierowca audi, u którego doszło do zatrzymania krążenia. Ratownicy medyczni natychmiast podjęli reanimację. Na szczęście walka o jego życie zakończyła się sukcesem. Do szpitala trafili również poszkodowani z drugiego pojazdu: 35-letni kierowca fiata oraz podróżujące z nim 3-letnie dziecko. Szczegółowe informacje przekazała Komenda Powiatowa PSP w Żywcu.

- Godzina 12:33 Żywiec ul. Krakowska (wilczy Jar) zderzenie dwóch samochodów osobowych, trzy osoby poszkodowane w tym dziecko pod opieką Zespołu Ratownicta Medycznego (jedna osoba dorosła jest reanimowana), zadysponowano LPR na miejsce zdarzenia (zdarzenie trwa nadal) PSP/OSP 2/1, Policja, Pogotowie Ratunkowe. Ranni: 3 letnie dziecko - zabrane do szpitala, 35 letni mężczyzna - zabrany do szpitala, 30 letni mężczyzna reanimowany odzyskał funkcję życiowe - zabrany do szpitala

- przekazała KP PSP w Żywcu.

Wypadek spowodował całkowite zablokowanie drogi wojewódzkiej nr 946 w miejscu zdarzenia. Na miejscu przez wiele godzin pracowały wszystkie służby ratunkowe. Policja zorganizowała objazdy, aby ułatwić przejazd innym kierowcom.

- Na miejscu pracują służby. Wyznaczone zostały objazdy przez miejscowość Zarzecze. Uważajcie na siebie

- informowała Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.