Down of the road

i

Autor: Materiały prasowe TTV

Dominika, mieszkanka Śląska, członkiem ekipy „Down the road. Zespół w trasie”. Udowadnia Europie, że zespół Downa to nie wyrok [AUDIO]

2020-05-28 11:55

27 letnia Dominika Kasińska (na zdjęciu tytułowym pierwsza z lewej) ze Szczyrku urodziła się z dodatkowym chromosomem 21. Z pięcioma innymi przyjaciółmi i podróżnikiem Przemysławem Kossakowskim ruszyła w podróż do sześciu krajów. W telewizyjnym programie „Down the road. Zespół w trasie” przekonują, że osoby z zespołem Downa są spontaniczni, zaradni i niezależni.

Dominika z Down the road" podbija serca widzów w całej Polsce

We wrześniu 2019 roku sześciu młodych ludzi z zespołem Downa wybrało się z Przemysławem Kossakowskim w podróż życia. Towarzyszyła im kamera. W lutym losy bohaterów programu TTV „Down the road. Zespół w trasie” będzie śledzić cała Polska. Wśród ekipy znalazła się Dominika Kasińska ze Szczyrku.

Jeździliśmy po różnych europejskich krajach. Byliśmy w Polsce, Czechach, Włoszech. Pojawiliśmy się też w Niemczech oraz Austrii. Przed premierą programu nie mogę zdradzać zbyt wielu szczegółów. Ale śmiało mogę powiedzieć, że to była moja przygoda życia. I co ważne mam nadzieję, że dzięki temu programowi ludzie zdrowi przekonają się, że dorosłe osoby z zespołem Downa wiele potrafią zrobić – opowiedziała na antenie Radia Eska Dominika.

Uczestniczka telewizyjnego programu udowadnia, że Zespół Downa to nie wyrok. Posłuchajcie!

Pani Anna, mama Dominiki na co dzień jest nauczycielką. Cieszy się , że córka mogła wziąć udział w programie. Ma nadzieję, że rodzice którym urodziło się dziecko z dodatkowym chromosomem 21 to nie wyrok.

Moja córka skończyła szkołę podstawową, gimnazjum i liceum. Ma za sobą szkołę policealną. Pływa, jeździ na nartach, na rowerze. Miała okazję realizować się zawodowo na stażach - mówi Anna Kasińska.

Dominika jest świadoma swoich ograniczeń, ale nie czuje się osobą niepełnosprawną. Ale wspólnie z mamą podkreślają, że nie zawsze było i jest kolorowo. Jak zauważa Pani Anna w ostatnim czasie córką napotyka na ogromny problem z znalezieniem pracy. O ile chętnie była zatrudniania na praktyki o tyle zauważyły, że pracodawcy boją się zatrudniać ją na etat. I choć wiele potrafi i udowodnił to na stażu nadal pozostaje bez zatrudnienia.

Mam nadzieję, że ten program pomoże mojej córce i innym młodym ludziom z zespołem Downa. Oni potrzebują stałego zatrudnienia. Chcą zarabiać, chcą się usamodzielnić. Przecież rodzice nie zawsze będą przy nich, kiedyś odejdę i Dominika będzie musiała sobie sama poradzić. Ona jest dzielna ale potrzebuje wsparcia innych osób, pracodawców, którzy są zdobędą się na odwagę i zatrudnią moją córkę. Ona naprawdę świetnie poradziłaby sobie w różnych zajęciach - mówi Anna Kasińska.

Jak poradziła sobie Dominika Kasińska z wyzwaniami w programie „Down the road. Zespół w trasie”? O tym można się przekonać w każdy poniedziałek, o godzinie 21 i 21:30 na antenie telewizji TVN.

QUIZ. Atrakcje turystyczne europejskich miast. Dla podróżników komplet punktów to obowiązek
Pytanie 1 z 10
Manneken pis (słynny siusiający chłopiec) to atrakcja, którą zobaczyć możemy w...