W Katowicach zawiązała się nowa koalicja
W poniedziałek 22 stycznia na placu przed Spodkiem odbyła się konferencja prasowa związana z tegorocznymi wyborami samorządowymi. Polska 2050 Szymona Hołowni w obecności dziennikarzy ogłosiła zawiązanie opozycyjnej koalicji z Ruchem Autonomii Śląska oraz Katoprotestem - grupą społeczników, którzy krytycznie odnoszą się do działań obecnych władz miasta.
- Drugim imieniem tego porozumienia jest alternatywa. Dziś ja, ale sądzę, że też mieszkańcy Katowic mają poczucie, że takiej alternatywy i świeżości spojrzenia w ostatnich latach brakowało - mówił Jerzy Gorzelik, lider Ruchu Autonomii Śląska.
Nowopowstała koalicja przedstawiła także główne postulaty swojego programu wyborczego. W "Pięciu punktach dla Katowic" znalazły się: ład przestrzenny, środowisko i mieszkalnictwo, bezpieczeństwo, komunikacja społeczna, transport publiczny i współpraca zagraniczna.
Michał Gramatyka, poseł Polski 2050 podkreślił, że podczas kampanii dla komitetu najważniejszy będzie dialog z mieszkańcami Katowic i zrozumienie ich potrzeb.
Dawid Durał kandydatem na prezydenta Katowic
Nowa koalicja "Katowice 20250" przedstawiła również swojego kandydata na prezydenta Katowic. Jest nim Dawid Durał - radny niezrzeszony, który do rady miasta dostał się z listy Koalicji Obywatelskiej, ale niedługo później opuścił szeregi klubu. To absolwent Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i strażak-ochotnik, który pracuje jako specjalista ds. ochrony przeciwpożarowej.
Durał w mieście zasłynął jako radny niepokorny, który często i gęsto krytykował działania władz Katowic. Jego nie kompromisowa postawa ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Z ramienia koalicji do rady miasta wystartować ma kilkunastu kandydatów. Nie wszystkie nazwiska zostały ujawnione. Wiadomo, że na listach znajdą się Jacek Tomaszewski z rady dzielnicy Ligota-Panewniki, a także Mikołaj Buszman, Aleksandra Szczepańska i Piotr Ziegler z Katoprotestu.