To najzimniejsze miejsce na Śląsku, choć codziennie spotkasz tam kilka tysięcy ludzi

2025-11-28 23:02

Na Śląsku znajduje się punkt, w którym zimowe temperatury spadają szybciej i niżej niż w innych częściach regionu. To miejsce przyciąga uwagę meteorologów i miłośników chłodu, a lokalne zjawiska atmosferyczne sprawiają, że w niektóre poranki można odczuć prawdziwy „mróz” nawet wtedy, gdy w pobliskich miastach temperatura jest znacznie wyższa.

Katowice Airport

i

Autor: Piotr Adamczyk/Katowice Airport/ Materiały prasowe

Oto polski biegun zimna

W Polsce od lat tradycyjnie za biegun zimna uchodziły okolice Suwałk i Olecka (woj. podlaskie), gdzie zimą notowano najniższe średnie temperatury. Obecnie jednak za miejsce z najniższymi średnimi temperaturami zimowymi i rocznymi uznaje się Halę Izerską, gdzie działa stacja meteorologiczna Nadleśnictwa Świeradów, uruchomiona w 1995 roku.

Z kolei rekord najniższej zmierzonej temperatury w Polsce należy do Litworowego Kotła w Tatrach — 17 lutego 2025 roku w tym lodowcowym kotle zanotowano −41,1 °C. Szczególna rzeźba terenu Litworowego Kotła sprzyja powstawaniu tzw. „mrozowiska”, czyli obszaru, w którym ciężkie, zimne powietrze gromadzi się i trudno odpływa.

Dotychczasowy rekord należał do Żywca i pochodził z 1929 roku. Wynosił on -40,6 °C.

Jak powstaje mroźna oaza na Śląsku?

Również Śląsk ma swój biegun zimna. Zjawisko najniższych temperatur występuje głównie tam podczas pogody bezwietrznej i przy minimalnym zachmurzeniu. Najczęściej obserwowane jest na terenie lotniska w Pyrzowicach. Jak tłumaczy Damian Dąbrowski na portalu pogodadlaslaska.pl, w takich warunkach chłodniejsze i cięższe powietrze opada w miejscach oddalonych od gęstej zabudowy i miejskich wysp ciepła.

- Różnice w temperaturze minimalnej występują przede wszystkim w czasie pogody bezwietrznej i przy niewielkim zachmurzeniu, wówczas w okolicach lotniska, z dala od gęstej zabudowy i miejskiej wyspy ciepła, osiada chłodniejsze (cięższe) powietrze. Taką sytuację można obserwować również latem, ale wtedy nie ma mowy oczywiście o przymrozkach - wyjaśniał w marcu 2023 roku Damian Dąbrowski, geograf i meteorolog ze Świętochłowic.

To naturalny proces, który powoduje, że teren lotniska staje się prawdziwym „mrozowiskiem” — miejscem wyjątkowo atrakcyjnym dla fanów zimnych temperatur.

Eldorado dla miłośników chłodu

Warto jednak zaznaczyć, że nie zawsze jest tam ekstremalnie zimno. Przy umiarkowanym i silniejszym wietrze lokalne spadki temperatury praktycznie nie występują. Jak tłumaczy Damian Dąbrowski, wiatr miesza powietrze, wyrównując temperaturę i niwelując efekt nagromadzenia zimnego powietrza w dolinach i na otwartych przestrzeniach.

Według danych z portalu pogodadlaslaska.pl, w zimowych miesiącach w tym rejonie notowano kilkakrotnie najniższe temperatury w województwie, np.:

  • -3°C pod koniec marca 2021 roku, gdy w Krakowie zanotowano +2°C (różnica 5 stopni)
  • -9°C w pierwszej połowie marca 2022 roku, a w sąsiednim województwie – w Opolu zanotowano -3°C (różnica 6 stopni)

Były też dni, w których temperatura zanotowana na terenie lotniska znacznie różniła się od pobliskich miast. Przykład - w marcu 2023 roku w Pyrzowicach temperatura minimalna spadła do −3 °C, podczas gdy na pobliskich terenach — np. w Opolu — notowano +6 °C, co daje różnicę aż 9 stopni Celsjusza. 

Rozbudowa lotniska w Pyrzowicach trwa. ZDJĘCIA:

Śląsk Radio ESKA Google News
Pierwsza Zmiana Budzi Ludzi
Podryw w sanatorium