Takiej burzy nikt się nie spodziewał. W ciągu zaledwie kilku godzin na Dąbrowę Górniczą spadło tyle wody, co przez kilka ostatnich miesięcy. Efekt? Całkowicie zalane drogi, którymi płynęły rzeki deszczówki, zatopione samochody, podmyte chodniki i alejki. Woda wdarła się do wielu firm.
Ile razy interweniowali strażacy?
Aż 588 razy wyjeżdżali straży na wezwanie mieszkańców. Od godz. 19 w czwartek do godz. 6:00 w piątek na terenie woj. śląskiego interweniowano 213 razy w związku z frontem burzowym. Najwięcej interwencji podjęto na terenie m. Dąbrowa Górnicza -53, m. Sosnowiec – 39, pow. żywieckiego - 27. Interwencje związane były z usuwaniem skutków gwałtownych opadów deszczu – 119 oraz z usuwaniem skutków silnych wiatrów - 94 .
Wcześniej do godz. 19 straż pożarna wzywa była 375 razy. Najczęściej chodziło o pompowanie wody z zalanych domów, ulic i placów, ale także usuwanie powalonych drzew.
Zobacz zdjęcia
Piątek został w niektórych firmach ogłoszony dniem sprzątania. W Dąbrowie Górniczej skutki burzy boleśnie odczuły zakłady położone przy al. Majakowskiego. Zalane zostały sklepy i zakłady usługowe.
Centrum Stomatologiczne Estetica poinformowało swoich klientów, że w piątek będzie zamknięte z powodu zalania.
"Drodzy pacjenci, z przyczyn od nas niezależnych, z powodu dzisiejszej ulewy, jesteśmy zmuszeni odwołać wszystkie jutrzejsze wizyty. Czeka nas wielkie sprzątanie!"
W podobnej sytuacji są także inne punktu handlowe, gastronomiczne i usługowe.
Zobacz zdjęcia
Listen on Spreaker.