Trwają poszukiwania właściciela psa, który przywiązał go i zostawił
Policja w Dąbrowie Górniczej prowadzi intensywne czynności w sprawie porzucenia psa, do którego miało dojść około 25 września 2025 roku. Jak wynika z ustaleń śledczych, w lesie w pobliżu piaskowni przy ul. Rudy ktoś przywiązał do drzewa jasnobrązową sukę rasy amstaff o przyciętych uszach. Zwierzę zostało odnalezione 25 września około godziny 9:30 przez przypadkową osobę, która natychmiast powiadomiła służby.
W momencie odnalezienia pies miał na szyi różową obrożę. Nie wiadomo, jak długo przebywał w lesie i w jakich dokładnie okolicznościach został porzucony. Policjanci nie mają wątpliwości, że suczka została pozostawiona celowo, a sprawca próbował pozbyć się zwierzęcia w miejscu odosobnionym i rzadko uczęszczanym.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich, którzy mogli być świadkami zdarzenia lub posiadają informacje mogące pomóc w ustaleniu właściciela psa. Każdy szczegół może mieć znaczenie. Policja zapewnia pełną anonimowość osobom przekazującym informacje.
Kontakt z funkcjonariuszami możliwy jest:
- telefonicznie: 47 85 222 55, 47 85 222 66, 47 85 226 10 lub 112,
- bezpośrednio z policjantem prowadzącym sprawę: 47 85 226 21,
- osobiście w Komendzie Miejskiej Policji przy ul. Piłsudskiego 11 albo w Komisariacie przy Alei Zwycięstwa 7.
Zobaczcie zdjęcia porzuconego psa w galerii poniżej.
Jakie konsekwencje grożą za porzucenie zwierzęcia?
W polskim prawie porzucenie zwierzęcia jest traktowane jako forma znęcania się. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt oraz Kodeksem karnym, osobie, która porzuciła psa, grożą:
- kara pozbawienia wolności do 3 lat,
- do 5 lat, jeśli czyn uznano by za działanie ze szczególnym okrucieństwem,
- obowiązek zapłaty nawiązki nawet do 100 000 zł na rzecz organizacji prozwierzęcych,
- zakaz posiadania zwierząt, który może zostać orzeczony nawet na 15 lat.
Policja podkreśla, że każde zgłoszenie, nawet anonimowe, może pomóc w pociągnięciu sprawcy do odpowiedzialności.