Chorzowscy policjanci w ubiegłym tygodniu otrzymali informację, że jeden z mieszkańców miasta może posiadać broń palną i dużą ilość amunicji. Po otrzymaniu informacji kryminalni, pojechali pod wskazany adres, gdzie zastali zaskoczonego wizytą chorzowianina. 45-latek został zatrzymany.
Arsenał broni czarnoprochowej
W trakcie przeszukania posesji policjanci znaleźli 2 sztuki broni krótkiej i 3 sztuki długiej. Była to broń czarnoprochowa, na której posiadanie nie jest wymagane pozwolenie. 45-latek z Chorzowa początkowo nie przyznawał się do posiadania innej broni, czy też amunicji.
Chorzowscy policjanci mieli jednak informację, że mężczyzna posiada nieruchomość na terenie Małopolski i to tam może przechowywać nielegalne przedmioty. Pojechali tam z zatrzymanym i potwierdzili swoje podejrzenia. Na poddaszu przeszukiwanego budynku mieszkalnego, w skrytce pod podłogą, znaleźli broń i amunicję.
Zabezpieczyli broń czeskiej produkcji oraz ponad 1000 sztuk amunicji różnego kalibru. Chorzowianin tłumaczył, że dostał broń ma od członka rodziny i nie spodziewał się, że posiadanie tak starej broni jest zabronione.
Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór oraz 20 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Chorzowianin usłyszał zarzut posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Grozi mu za to do 8 lat więzienia – informują policjanci.