W czwartkowe popołudnie Piotrek i Oliwier bawili się na świeżym powietrzu, gdy nagle zauważyli coś dziwnego. Przy jednej z ławek na ul. Paderewskiego leżała saszetka. Chłopcy chwycili ją, a dziecięca ciekawość wzięła nad nimi górą. Rozpięli zamek, a ich oczom ukazała się gotówka. I to jaka gotówka! Zawartość saszetki była naprawdę pokaźna.
Chłopcy zaczęli wypatrywać, czy nikt nie idzie w ich stronę, odzyskać zgubioną saszetkę. Ale kiedy mijały minuty, a nikogo nie było widać na horyzoncie, postanowili udać się na komisariat. Tam o całej sytuacji opowiedzieli mundurowym. Oddali też saszetkę wypchaną pieniędzmi. Teraz zajmie się nią policja - w pierwszej kolejności trzeba będzie odnaleźć prawowitego właściciela.
Właściciel jest proszony o kontakt z dzielnicowym pod numerami telefonu 47 85 35 269 / 696 444 394. Ale uwaga: kto się zgłosi do policji, będzie musiał odpowiedzieć na kilka pytań, by potwierdzić własność saszetki. Na przykład określić kwotę, jaka została zgubiona, opowiedzieć kiedy doszło do zguby i podać nominały banknotów.