Kontrowersyjna ankieta schroniska w Bytomiu

i

Autor: Schronisko Bytom

Wiadomości

Bytomskie schronisko pyta w ankiecie adopcyjnej o choroby psychiczne. Od tego uzależnia adopcje zwierząt

2025-06-16 15:11

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich zwrócił się do prezydenta Bytomia w sprawie ankiety przedadopcyjnej schroniska dla zwierząt w Bytomiu. Adam Krzywoń zwraca uwagę na pytanie chorób psychicznych występujących w rodzinie osoby ubiegającej się o adopcję. Zastępca RPO podkreśla, że jest to forma stygmatyzacji osób. Co na to schronisko?

Bytomskie schronisko dla zwierząt na celowniku rzecznika praw obywatelskich

Pod koniec maja 2025 roku zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich zwrócił się do prezydenta Bytomia o stanowisko w sprawie nietypowego pytania, które zawarte jest w ankiecie przedadopcyjnej Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Bytomiu.

Ze stron internetowych schroniska wynika, że podmiot nim zarządzający wprowadził, w ramach sprawdzenia możliwości „zapewnienia należytych warunków bytowania” oddawanych do adopcji zwierząt, ankietę przedadopcyjną. Ankieta ta, obok w pełni zrozumiałych pytań o m.in. warunki mieszkaniowe, czy świadomość obowiązków związanych z posiadaniem zwierzęcia, zawiera również pytanie, które budzi istotne wątpliwości - pisze Adam Krzywoń.

Chodzi konkretnie o pytanie: "Czy w twojej rodzinie jest ktoś, kto wymaga lub wymagał w przeszłości leczenia psychiatrycznego? Jeżeli tak – jakie to schorzenie?"

Jak podkreśla zastępca RPO, pytanie może zostać odebrane jako forma stygmatyzacji. - Abstrahując nawet od kwestii potrzeby przetwarzania akurat tego rodzaju – dodatkowo bardzo szczegółowych i wrażliwych – danych na potrzeby oddania zwierzęcia do adopcji (...), pytanie to może zostać odebrane jako forma stygmatyzacji osób, które znajdowały się lub znajdują w kryzysie zdrowia psychicznego. Jakkolwiek bowiem przeciwwskazań zdrowotnych do posiadania zwierzęcia może być wiele, autor ankiety, z niewiadomych względów, zdaje się za takowe uznawać jedynie te, które wynikają z zaburzeń zdrowia psychicznego - podkreśla.

Zobaczcie w galerii podopiecznych bytomskiego schroniska.

"Nigdy nie było uwag ani skarg na ankietę przedadopcyjną"

W sprawie skontaktowaliśmy się ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Bytomiu. Niestety, przedstawiciele placówki nie odpowiedzieli na nasze pytania dotyczące ankiety przedadopcyjnej.

Głos w sprawie kontrowersyjnego pytania zawartego w ankiecie zabrał Urząd Miejski w Bytomiu. Rzecznik magistratu podkreślił, że schronisko na zlecenie miasta prowadzone jest przez Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe Konkret Anna Kornas. Zgodnie z zawartą umową, to ta firma odpowiada za m.in. przeprowadzanie adopcji zwierząt ze schroniska.

- Ankieta przedadopcyjna w obecnej formie funkcjonuje od 2013 roku i nie była konsultowana z Urzędem Miejskim w Bytomiu. Nigdy nie było ani uwag, ani skarg na jej temat - informuje redakcję "ESKI" Łukasz Respondek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Jak wyjaśnia, zwierzęta, które trafiają do bytomskiego schroniska, bardzo często są po przejściach, a intencją pytania odnośnie chorób psychicznych prawdopodobnie było zapewnienie ochrony zwierzęcia.

- W schronisku zdarzały się bowiem wcześniej sytuacje, gdzie po zakończonym procesie adopcyjnym nowy właściciel z powodu ukrytych przed pracownikami dysfunkcji, nie traktował adoptowanego zwierzęcia w sposób humanitarny. Dochodziło nawet do wyrządzania mu krzywdy. Zadaniem schroniska jest znalezienie dla psa lub kota nowego domu, gdzie będzie miał zapewnioną właściwą opiekę - dodaje Łukasz Respondek.

Jednak jak zaznaczył rzecznik, forma zapytania jest niefortunna i wymaga zmian. - Wystąpiliśmy do schroniska o korektę ankiety. Jej nowa treść zostanie skonsultowana z naszym działem prawnym - podsumowuje.

Ankiety przedadopcyjne w schroniskach. O co pytają inne placówki?

Bytomskie schronisko jako jedno z nielicznych w Polsce pyta o stan zdrowia psychicznego członków rodziny osoby ubiegającej się o adopcję. Przykładowo schronisko "Psitul mnie" w Zabrzu w ankiecie przedadopcyjnej pyta o m.in. p dzieci w rodzinie, jak długo zwierzę będzie zostawało samo w domu w ciągu dnia, świadomość kosztów związanych z posiadaniem zwierzęcia oraz zapewnienie opieki w czasie wyjazdów. W ankiecie nie ma pytania dotyczącego chorób psychicznych występujących w rodzinie.

Ta sama sytuacja dotyczy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami "Fauna" w Rudzie Śląskiej. W formularzu zawarto pytania dotyczące: liczby domowników, obecność dzieci, gotowość na wydatki związane z posiadaniem zwierzęcia oraz stosunek do kastracji.

Pozostałe placówki nie stosują praktyki ankiet przedadopcyjnych. Przykładowo Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach, umawia się telefonicznie na "wywiad", w trakcie którego zadawane są pytania odnośnie adopcji, a przyszły właściciel zapraszany jest na spacer zapoznawczy.

Śląsk Radio ESKA Google News