Gigantyczne zamówienie na usługi przewozowe w sercu Śląska znalazło się na celowniku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który poinformował w poniedziałek, 16 czerwca, o postawieniu zarzutów aż 11 przedsiębiorcom. Sprawa dotyczy przetargu organizowanego przez Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM), jednostkę Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, na obsługę pasażerskiego transportu autobusowego w latach 2022-2029. Łączna wartość tego zamówienia to zawrotne 1,3 mld zł.
Śląska metropolia jak tort dla przewoźników
Zamiast uczciwie konkurować o intratne zamówienie, przedsiębiorcy mogli wejść w niedozwolone porozumienie. Jak zaznaczył UOKiK, zdobył dowody, między innymi podczas przeszukań w siedzibach przewoźników, które wskazują, że część uczestników przetargu mogła się zmówić. Ich celem miało być wyeliminowanie konkurencji i podzielenie między sobą lukratywnego kontraktu.
Przedsiębiorcy uzgodnili, że utworzą konsorcja, które będą startowały w przetargu - czytamy w komunikacie Urzędu.
Samo tworzenie konsorcjów nie jest oczywiście nielegalne. Jednak, jak podkreśla UOKiK, niedopuszczalna jest sytuacja, w której firmy składające oferty w ramach takich konsorcjów z góry ustalają ich składy oraz to, który z nich zgarnie zamówienie w danej części przetargu. A tak właśnie mogło być w tym przypadku. Informacje uzyskane przez prezesa UOKiK, w tym zabezpieczone umowy oraz korespondencja mailowa, świadczą o tym, że przewoźnicy mogli koordynować swoje działania. Chcieli mieć pewność, kto wygra poszczególne części przetargu i będzie świadczyć usługi na z góry ustalonych między sobą obszarach. Dzięki temu mogli zagwarantować sobie dalsze działanie w dotychczas obsługiwanych rejonach GZM, zamiast rywalizować o to warunkami w przetargu.
Prezes UOKiK ostro o sprawie: "Poważne straty finansowe"
Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, nie kryje oburzenia.
Potwierdzenie naszych podejrzeń oznaczałoby, że przedsiębiorcy chcieli narazić na poważne straty finansowe jednostkę samorządową. To są właśnie konsekwencje zmów przetargowych - wyższe koszty ponoszone przez sektor publiczny, a pośrednio przez podatników i całą gospodarkę - podkreśla.
Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję przedsiębiorcom grozi surowa kara finansowa – nawet do 10 proc. rocznych obrotów.
Podejrzane firmy biorące udział w zmowie autobusowej
Postępowanie prowadzone jest przeciwko następującym przedsiębiorcom:
- IREX-1 ze Świętochłowic,
- IREX-2 ze Świętochłowic,
- Ireneusz Kozieł IREX ze Świętochłowic,
- Meteor z Katowic,
- Transgór z Mysłowic,
- Kłosok z Żor,
- Benedykt Nowak - Nowak Transport ze Świerklańca,
- A21 z Żor,
- Usługi Transportowe Krzysztof Pawelec z Biechowa,
- PKS Południe ze Świerklańca,
- LZ Apolinary Lazar oraz Marcin Lazar ze Zdenka.
UOKiK przypomina, że prezes Urzędu może interweniować, gdy nieprawidłowości w przetargu dotyczą uzgodnień uczestników, które ograniczają konkurencję. Innymi organami zajmującymi się takimi sprawami są m.in. prezes Urzędu Zamówień Publicznych, ABW, CBA i prokuratura.
Zarząd Transportu Metropolitalnego jest jednym z największych organizatorów transportu zbiorowego w Polsce, wysyłając na ulice 41 miast i gmin Metropolii oraz kilkunastu sąsiednich miejscowości 1,5 tys. pojazdów. Warto dodać, że w 2021 r. Metropolia objęła udziały w największych lokalnych PKM-ach (Gliwice, Katowice, Sosnowiec, Tychy), które otrzymują zlecenia w formule in-house, z pominięciem przetargów. Postępowania dla prywatnych przewoźników miały na celu m.in. rozszerzenie siatki połączeń.
