Dobiega końca rewitalizacja Kolonii Zgorzelec w Bytomiu
Rewitalizacja Kolonii Zgorzelec w Bytomiu jest już na ostatniej prostej. To bardzo ważna inwestycja. Dzięki temu zabytkowe osiedle może - jak podkreślał w 2020 roku prezydent miasta - w przyszłości stać się drugim Nikiszowcem.
Na terenie osiedla realizowane są dwa projekty, które obejmują łącznie 24 budynki - 10 zamieszkałych wspólnot mieszkaniowych oraz 14 budynków gminnych, które kwalifikowały się jako pustostany. Całościowy koszt realizacji obu przedsięwzięć wyniósł ponad 36 mln zł.
- Od początku realizacji tej inwestycji podkreślaliśmy, że Kolonia Zgorzelec to nie skansen, tylko miejsce, w którym toczy się normalne życie. Dlatego tak ważne było, by z jednej strony zachować unikatowych charakter tej zabudowy, ale przede wszystkim poprawić komfort życia jego mieszkańców - przyznaje Mariusz Wołosz.
Zakres robót objął prace konstrukcyjne, renowację elewacji, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej czy wykonanie instalacji wewnątrz budynku. Na osiedlu trwają także prace związane z zagospodarowaniem terenów wokół budynków. W ramach inwestycji wykonawca buduje m.in. plac sportowy oraz nowe chodniki. Nasadzona zostanie także zieleń.
Wiadomo także, że w centralnej części osiedla stanie tablica informacyjna o historii osiedla. Swoim kształtem będzie nawiązywała do klopsztangi, czyli popularnego trzepaka.
Przypomnijmy, że Kolonia Zgorzelec to zabytkowe osiedle, które zostało zbudowane w latach 1897-1901. Położona jest w dzielnicy Łagiewniki. Powstała ona z inicjatywy Huberta von Tiele-Wincklera na zamówienie Katowickiej Spółki Akcyjnej dla Górnictwa i Hutnictwa oraz dla pracowników pobliskiej ówczesnej Huty Hubertus (po wojnie Zygmunt). W 1994 roku osiedle zostało wpisane do rejestru zabytków. W 2016 roku Kolonia Zgorzelec została włączona do obszaru rewitalizacji.