Niektórzy posiadacze telefonów otrzymali powiadomienia od swoich operatorów, w których sugerowano odłączenie urządzeń od sieci elektrycznej. - W okolicy SOSNOWIEC są burze. Odłącz urządzenia od sieci – smsy o takiej treści wysłał jeden z większych operatorów sieci komórkowych.
Burze w lutym w Sosnowcu
Burze w lutym to nietypowe zjawisko, ale w ostatnich latach nie jest tak rzadkie, jakby mogło się wydawać. W zeszłym roku, także w okolicy lutego występowały burze z piorunami.
Jak wcześniej na portalu pogodadlaslaska.pl prognozował meteorolog Damian Dąbrowski, w piątek, 24 lutego, miało dojść do pogorszenia pogody w rejonie GZM, ale nikt nie spodziewał się błyskawic i grzmotów!
W ciągu dnia czeka nas zdecydowane pogorszenie pogody, gdyż dostaniemy się pod wpływ niżu, którego centrum będzie się przemieszczać znad Norwegii przez Bałtyk w kierunku Rosji. Z niżem tym związany będzie front atmosferyczny przemieszczający się z północnego zachodu na południowy wschód – informował Damian Dąbrowski
Czy to anomalia pogodowa?
W naszym klimacie możemy mówić o pewnej anomalii pogodowej, jednak zjawisko burzy w zimę, na innej szerokości geograficznej nie wywołuje takiego zaskoczenia i zdziwienia jak w Polsce.
Sposób w jaki powstają zimowe burze, nie różni się niczym, od tych wiosennych i letnich wyładowań atmosferycznych. Na styku ciepłej i zimnej masy powietrza, dochodzi do unoszenia się ciepłego powietrza i jego skraplania. Wtedy powstają rozbudowane chmury burzowe. W środku tych chmur zderzają się ze sobą gradziny, które tworzą ładunki elektryczne. W taki sposób powstają pioruny, tym jest ich więcej, im więcej napływa niestabilnych mas powietrza.
W piątek, 24 lutego, były idealne warunki do powstawania zimowej burzy. Najpierw nad region GZM przyszedł ciepły front, który podniósł temperaturę, później za nim nadciągnął chłodniejszy front atmosferyczny przemieszczający się z północnego zachodu na południowy wschód.