burza piorun

i

Autor: shutterstock burza piorun

Burze w lutym? Takie rzeczy tylko w Sosnowcu. Czy to pogodowa anomalia?

W piątek, 24 lutego 2023 r., mieszkańcy Sosnowca i okolic mocno się zdziwili. Rzadko kiedy w Polsce zimą można usłyszeć i zobaczyć błyskawice. Burze z piorunami zwykle występują wiosną i latem. Dlaczego zawitały do Zagłębia tak wcześnie?

Niektórzy posiadacze telefonów otrzymali powiadomienia od swoich operatorów, w których sugerowano odłączenie urządzeń od sieci elektrycznej. - W okolicy SOSNOWIEC są burze. Odłącz urządzenia od sieci – smsy o takiej treści wysłał jeden z większych operatorów sieci komórkowych.

Burze w lutym w Sosnowcu

Burze w lutym to nietypowe zjawisko, ale w ostatnich latach nie jest tak rzadkie, jakby mogło się wydawać. W zeszłym roku, także w okolicy lutego występowały burze z piorunami.

Jak wcześniej na portalu pogodadlaslaska.pl prognozował meteorolog Damian Dąbrowski, w piątek, 24 lutego, miało dojść do pogorszenia pogody w rejonie GZM, ale nikt nie spodziewał się błyskawic i grzmotów!

W ciągu dnia czeka nas zdecydowane pogorszenie pogody, gdyż dostaniemy się pod wpływ niżu, którego centrum będzie się przemieszczać znad Norwegii przez Bałtyk w kierunku Rosji. Z niżem tym związany będzie front atmosferyczny przemieszczający się z północnego zachodu na południowy wschód – informował Damian Dąbrowski

Czy to anomalia pogodowa?

W naszym klimacie możemy mówić o pewnej anomalii pogodowej, jednak zjawisko burzy w zimę, na innej szerokości geograficznej nie wywołuje takiego zaskoczenia i zdziwienia jak w Polsce.

Sposób w jaki powstają zimowe burze, nie różni się niczym, od tych wiosennych i letnich wyładowań atmosferycznych. Na styku ciepłej i zimnej masy powietrza, dochodzi do unoszenia się ciepłego powietrza i jego skraplania. Wtedy powstają rozbudowane chmury burzowe. W środku tych chmur zderzają się ze sobą gradziny, które tworzą ładunki elektryczne. W taki sposób powstają pioruny, tym jest ich więcej, im więcej napływa niestabilnych mas powietrza.

W piątek, 24 lutego, były idealne warunki do powstawania zimowej burzy. Najpierw nad region GZM przyszedł ciepły front, który podniósł temperaturę, później za nim nadciągnął chłodniejszy front atmosferyczny przemieszczający się z północnego zachodu na południowy wschód.