Wyrok w procesie Jerzego B. zapadnie w Walentynki
O ogłoszeniu wyroku w procesie Jerzego B. oskarżonego o zabójstwo obojga rodziców poinformowała Polska Agencja Prasowa. W środę 12 lutego odbyła się ostatnia rozprawa, podczas której wysłuchano uzupełniającej opinii biegłych. Głos zabrały również strony, w tym 34-letni oskarżony. Decyzją sądu wydanie wyroku odroczono do piątku 14 lutego. Proces był prowadzony za zamkniętymi drzwiami.
![Śląsk Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-VzFJ-YuMP-VJHq_slask-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Makabryczne zabójstwo w Jaworzynce
Do makabrycznego odkrycia doszło 6 grudnia 2022 roku w miejscowości Jaworzynka w gminie Istebna. Jeden z członków rodziny znalazł ciała 66-letniej kobiety i 64-letniego mężczyzny w ich własnym domu. Zawiadomił policję, która krótko później zatrzymała wówczas 32-letniego syna ofiar.
Śledztwo w sprawie zbrodni wszczęła cieszyńska prokuratura rejonowa. 32-latek został oskarżony o zabójstwo, za co grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Proces rozpoczął się 12 stycznia 2024 roku. Zdaniem śledczych Jerzy B. działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia rodziców.
Dopuścił się zbrodni w czasie całkowicie zniesionej możliwości rozpoznania znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem wskutek zaburzeń czynności psychicznych, będących następstwem wprawiania się w stan nietrzeźwości – mówił w trakcie rozprawy prokurator Grosicki.
Śledczy podkreślił zarazem, że zasadnicze znaczenie w tej sprawie ma fakt, iż oskarżony – choć w chwili zbrodni nie wiedział co robi – to jednak wyłączenie u niego poczytalności nastąpiło wskutek okoliczności, jakie mógł przewidzieć.
A zatem w sprawie ma zastosowanie art. 31 paragraf 3 Kodeksu Karnego. W skrócie: oskarżony mógł przewidzieć swój stan niepoczytalności – wyjaśnił w rozmowie z PAP po wyjściu z sali rozpraw prokurator Grosicki.