Dwa lata temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył gigantyczną karę na właściciela sieci sklepów Biedronka - spółkę Jeronimo Martins.
Cena w kasie wyższa niż umieszczona na półce lub brak informacji o cenie produktu. W ten sposób przez kilka lat Biedronka naruszała prawa konsumentów - brzmiało wtedy uzasadnienie UOKiK
Biedronka postanowiła się odwołać od tego wyroku. Sprawa w sądzie trwała dwa lata, a ostateczni wyrok w tej sprawie zapadł w ubiegłym tygodniu.
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził, że spółka Jeronimo Martins Polska stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów dotyczące nieprawidłowości cenowych występujących w sklepach Biedronka i utrzymał nałożoną karę 115 mln zł - czytamy w komunikacie opublikowanym 29 września.
To nie pierwsza wysoka kara, jaką Biedronka musi zapłacić UOKiK. Dwa lata temu musiała zapłacić ponad 700 mln zł za stosowanie nieuczciwego mechanizmu arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy, ale postępowanie odwoławcze w tej kwestii nadal trwa.