Barbara Dziuk usunięta z PiS. Jakie powody?
Lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości poinformowały o usunięciu byłej posłanki, a obecnie radnej powiatu tarnogórskiego, kilkanaście godzin temu enigmatycznym wpisem na Facebooku.
Barbara Dziuk uchwałą Zarządu skreślona z listy członków PiS !!! - czytamy we wpisie.
Większe światło na usunięcie Barbary Dziuk rzuca "Gazeta Wyborcza". Jeden z działaczy powiedział w rozmowie z "GW", że "Pracowała na to i w końcu ją to spotkało". Główną przyczyną miały być lokalne rozgrywki polityczne na szczeblu powiatowym. Chodziło o odwołanie starosty i zastąpienie go kimś z lokalnych struktur PiS. Problemem było jednak to, że radni PiS, którzy byli w radzie powiatowej, byli wewnętrznie podzieleni na dwie frakcje, z czego jedną z nich zarządzała Barbara Dziuk.
Dziuk stawiała warunki w sprawie odwołania starosty. Miała ambicje co do tej funkcji, ale nie było to do przyjęcia - mówi rozmówca "Gazety Wyborczej"
Przed kluczowym głosowaniem w czasie sesji absolutoryjnej zarząd okręgowy Prawa i Sprawiedliwości nakazał połączenie dwóch frakcji w radzie powiatowej w jedną. Do połączenia jednak nie doszło, stąd 14 lipca na zebraniu zarządu okręgowego zawnioskowano o wyrzucenie Barbary Dziuk z PiS. Przyjęto go jednogłośnie.
Lakoniczne stanowisko Barbary Dziuk
Była posłanka może się od tej decyzji jeszcze odwołać w centralnych strukturach PiS. Na ten moment w internecie opublikowała tylko jedno zdanie: - Zawsze trzeba robić swoje. Dołączyła do tego obrazek, na którym można przeczytać:
Nie jest sztuką poniżyć się do poziomu ludzi, którzy Ciebie atakują. Sztuką jest wytrzymać to wszystko z uśmiechem na twarzy.
Kim jest Barbara Dziuk?
Barbara Dziuk to wyrazista i barwna postać śląskiej polityki. Przez osiem lat była posłanką do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach w 2023 roku nie udało jej się otrzymać po raz kolejny mandatu, tym samym kończąc ośmioletnią kadencję w polskim sejmie. Byłej posłance udało się natomiast otrzymać mandat do rady powiatu tarnogórskiego.
Z okazji "niewybrania" jej do Sejmu, tarnogórzanie pożegnali posłankę pod jej biurem poselskim śpiewając "O Barbaro, królowo donosów". Była to odpowiedź na donosy do kuratorium oświaty na Michała Sporonia - nauczyciela z Tarnowskich Gór. Nauczyciel wziął udział w Marszu Kobiet organizowanym na terenie Tarnowskich Gór po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Posłanka PiS zarzuciła mu używanie wulgaryzmów i sianie nienawiści wśród młodych ludzi.
Sporoniowi groziły poważne konsekwencje, łącznie z wydaleniem z zawodu. Finalnie jednak komisja dyscyplinarna odmówiła wszczęcia postępowania.
Przed rozpoczęciem kariery politycznej, pracowała jako koordynatorka systemów informatycznych i płacowych oraz agent ubezpieczeniowy, prowadziła także własną działalność gospodarczą. W 2005 została prezesem Tarnogórskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych „KLON”. W 2006 roku startowała na stanowisko burmistrza Tarnowskich Gór, uzyskując 2,81% głosów. Potem związała się z PiS, by w latach 2007–2010 być dyrektorem biura poselskiego Nelli Rokity.
W 2010 roku została wybrana radną sejmiku śląskiego. W 2014 ponownie ubiegała się o stanowisko burmistrza Tarnowskich Gór, zdobywając 13,79% głosów i zajmując 3. miejsce spośród 4 kandydatów. W 2015 została wybrana do Sejmu. 4 lata później uzyskała reelekcję. W 2024 uzyskała mandat radnej powiatu tarnogórskiego.
