Atal zawiesił postępowanie ws. wieżowca przy Parku Śląskim. "Postanowiliśmy dać sobie więcej czasu"

2025-07-03 14:09

Atal zawiesił postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę 17-piętrowego wieżowca na działce przy ul. Targowej, w pobliżu Parku Śląskiego. Społecznicy z Chorzowa się cieszą, ale są w swojej radości ostrożni. Szczególnie po ostatniej sesji Rady Sejmiku Województwa Śląskiego.

Taki wieżowiec firma Atal chciała postawić na działce przy ul. Targowej, w pobliżu Parku Śląskiego (wizualizacja)

i

Autor: Atal (materiały prasowe)

Atal chce budować 17-piętrowy wieżowiec w Chorzowie

Kilka miesięcy temu na naszych łamach pisaliśmy o planach deweloperów na zabudowę terenów byłego Ośrodka Postępu Technicznego/Międzynarodowych Targów Katowickich.

14 października 2024 roku do chorzowskiego magistratu wpłynął wniosek Atalu o pozwolenie na budowę "budynku usługowego o podstawowej funkcji hotelowej oraz uzupełniającej funkcji mieszkalnej wraz z garażem wielopoziomowym" na działce przy ul. Targowej w Chorzowie, w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Śląskiego. 

Projektanci zainspirowani sąsiedztwem, nadali temu obszarowi nową funkcję jako przestrzeni ogólnodostępnej. Chcemy zrewitalizować zdegradowany obecnie teren, otworzyć go, zrealizować wysoki, nowoczesny budynek o organicznej formie i otoczyć go zagospodarowaną zielenią. Jego fasada będzie się wyróżniać licznymi tarasami i balkonami, ozdobionymi roślinnością. Dzięki takiemu podejściu zabudowa idealnie wkomponuje się w otaczające sąsiedztwo. Zieleń na elewacji będzie przedłużać naturalne otoczenie w pionie, tworząc zrównoważoną i estetyczną przestrzeń miejską, a całość projektu zapewni równowagę między zabudową a przyrodą, oferując spokojne i nowoczesne miejsce do przebywania w mieście – zachwalał wówczas inwestycję Mateusz Bromboszcz, wiceprezes Atal S.A. na łamach "ESKI".

Śląsk Radio ESKA Google News

Atal zawiesił postępowanie ws. wieżowca

Planom dewelopera sprzeciwili się społecznicy i część mieszkańców Chorzowa. Chcą oni ochronić teren byłego OPT/MTK przed zabudową mieszkaniową. Teraz mają powody do (ostrożnego) świętowania. Okazuje się, że Atal zawiesił postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę. Najnowsze informacje w tej sprawie przekazało stowarzyszenie "Nasz Park". 

Postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę 17 piętrowego hotelu na terenie byłego OPT zostało zawieszone. Nie oznacza to niestety wycofania się Atalu z tej inwestycji, ani odmowy pozwolenia na budowę wydanej przez Szymona Michałka, prezydenta Chorzowa. Jednak cieszy nas ta informacja. Mamy nadzieję, że to dobra prognoza dla przyszłości tego terenu, zwłaszcza w kontekście prac na Parkiem Kulturowym - Park Śląski i Planem Ogólnym Chorzowa. Nie wiemy jaka była przyczyna takiej decyzji. Uważamy, że opór społeczny oraz postawa prezydenta Chorzowa (żadnych mieszkań na terenie OPT/MTK) miały znaczenie – napisali społecznicy.

W najbliższym czasie ma się odbyć spotkanie w sprawie przyszłości terenów po OPT/MTK. Organizatorem jest Urząd Marszałkowski, który zaprosił do rozmowy chorzowskich urzędników, deweloperów oraz stronę społeczną. 

Atal: Postanowiliśmy dać sobie więcej czasu

Dlaczego deweloper zawiesił postępowanie? W rozmowie z "ESKĄ" o powodach tej decyzji mówi Mateusz Bromboszcz, wiceprezes ATAL: 

W porozumieniu z Miastem, postanowiliśmy dać sobie więcej czasu na wypracowanie najlepszego z możliwych kierunku zagospodarowania naszej działki. Nie oznacza to rezygnacji z planów inwestycyjnych ATAL na tym terenie, niemniej jednak, mogą one jeszcze przyjąć jakąś inną formę. Na dziś aktualny jest złożony wniosek, który ma obecnie status zawieszonego.

Deweloperzy od lat starają się o mieszkaniówkę przy Parku Śląskim

Ośrodek Postępu Technicznego przez ponad 30 lat był integralną częścią Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. W latach 90. ubiegłego wieku na terenach wystawienniczych dawnego OPT powstały Międzynarodowe Targi Katowickie. Po katastrofie budowlanej na terenie MTK i upadłości Targów Katowickich teren przejął Skarb Państwa. Po licznych perturbacjach nieruchomość trafiła w ręce miasta Chorzowa, które sprzedało działki deweloperom. Ci od początku chcieli tam budować mieszkania, choć działki mają przeznaczenie usługowe. 

Rozwiązaniem ich problemu miała być ustawa tzw. "lex deweloper". Spółka Green Park Silesia trzykrotnie składała wnioski do chorzowskiej rady miasta. Za pierwszym razem nie uzyskała poparcia rady, za drugim radnych już przekonała, ale wojewoda uchylił ich uchwałę. Za trzecim razem wniosek dewelopera odrzucono. Starania Atalu o budowę osiedla mieszkaniowego na 1000 mieszkań również spaliły na panewce. Rada miasta co prawda wyraziła zgodę, ale wojewoda dopatrzył się nieścisłości i unieważnił uchwałę. Chorzowski magistrat zaskarżył rozstrzygniecie nadzorcze wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Pod koniec 2023 roku sąd uznał rację wojewody i oddalił skargę miasta.

Na chwilę obecną tylko jeden deweloper dysponuje pozwoleniem na budowę czterech budynków o podstawowej funkcji usługowej (aparthotelu) i uzupełniającej funkcji mieszkalnej przy ul. Targowej. Decyzję w tej sprawie otrzymała w 2020 roku spółka Xenakis Development.

Powiew świeżości w chorzowskim magistracie

Gdy wiosną 2024 roku Andrzej Kotala stracił stanowisko prezydenta na rzecz Szymona Michałka, nastroje wokół sprawy w chorzowskim magistracie się zmieniły. Nowy włodarz wielokrotnie powtarzał, że tereny zostały sprzedane deweloperom z przeznaczeniem na usługi. Dowodem zmiany była październikowa sesja rady miasta, podczas której przegłosowano uchwały dotyczące odstąpienia od sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania dla obszaru w rejonie ulic Targowej i Bytkowskiej. Prace zainicjował jeszcze Kotala, który chciał umożliwić tam lokalizację zabudowy mieszkaniowej. Michałek stwierdził, że decyzję w sprawie przyszłości tych terenów powinni podjąć mieszkańcy w ramach procedury uchwalenia Planu Ogólnego. 

Nadzieję na trwałe zmiany przyniósł społecznikom audyt krajobrazowy. Przygotowaniem dokumentu zajął się zespół naukowców, który wyznaczył 184 krajobrazy priorytetowe w województwie śląskim. Wśród nich znalazł się Park Śląski razem z terenem po OPT/MTK. Takie rozwiązanie wsparli aktywiści z regionu, którzy w petycji do marszałka województwa śląskiego apelowali, by przyjąć zapisy audytu bez zmian. Pod petycją podpisało się ponad 1,3 tys. osób. Jednak zarząd województwa wyłączył obszar po MTK/OPT z granic krajobrazu priorytetowego. Uchwała w takiej postaci została przegłosowana podczas marcowej sesji Rady Sejmiku Województwa Śląskiego. 

Wojewoda śląski unieważnił uchwałę, wskazując na naruszenia prawa m.in. w procesie rozpatrywania uwag mieszkańców zgłoszonych do projektu audytu. Sejmik miał dwie opcje do wyboru: złożyć skargę na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody do sądu bądź ponownie przeprowadzić procedurę uchwalenia audytu, tym razem zgodnie z wytycznymi wojewody. Zdecydowano się na tą drugą opcję. Kwestia audytu wróciła podczas czerwcowej sesji, która przebiegła w wyjątkowo burzliwej atmosferze. Społecznicy chcieli zabrać głos w sprawie, jednak pozbawiono ich tej możliwości. W odwecie zablokowali więc mównicę. Mimo ich protestu audyt został przegłosowany (24 głosy za wobec 13 głosów przeciw). 

QUIZ: Śląskie atrakcje turystyczne. Sprawdź swoją wiedzę
Pytanie 1 z 10
Budynek inspirowany piramidą Cheopsa w skali 1:5 znajduje się w: