Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje!

2025-08-22 20:36

W piątek po południu w Chorzowie doszło do tragicznego zdarzenia. 47-letni mężczyzna śmiertelnie ugodził nożem innego mieszkańca miasta. Mimo natychmiastowej reanimacji życia ofiary nie udało się uratować. Sprawca, który – jak ustalili policjanci – znajdował się pod wpływem alkoholu, został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Policja

i

Autor: Policja/ Materiały prasowe Policja Świętokrzyska

Dramat przy ul. Siemianowickiej

Do ataku doszło w piątek około godziny 14.15 przy ul. Siemianowickiej 54. Jak przekazał PAP asp. Karol Kolaczek z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie, 47-letni napastnik zaatakował nożem mężczyznę, który zmarł pomimo podjętej na miejscu reanimacji. Policjant potwierdził, że sprawca był nietrzeźwy w chwili zdarzenia. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy jego działania.

Telefon w ręku i słuchawki w uszach. Chorzowianka weszła wprost pod nadjeżdżający tramwaj

Utrudnienia w ruchu i działania służb

Tuż po ataku okolica została zabezpieczona przez policję. Droga w rejonie ronda łączącego ul. Siemianowicką z ul. Mazurską była przez kilka godzin całkowicie nieprzejezdna. Na miejscu pracowali funkcjonariusze oraz prokurator, którzy prowadzili oględziny i zabezpieczali ślady. Dopiero wieczorem zakończono czynności i ruch na tej ważnej trasie został przywrócony.

Śledztwo w prokuraturze

Na obecnym etapie postępowania nie ma pewności, czy sprawca i ofiara znali się wcześniej. Okoliczności zdarzenia będą teraz szczegółowo badane przez Prokuraturę Rejonową w Chorzowie. Śledczy zdecydują także o kwalifikacji prawnej czynu oraz ewentualnym wniosku o tymczasowy areszt dla zatrzymanego.

Zobacz także: Zaginęło 5-miesięczne dziecko i jego 17-letnia matka. Policja prosi o pomoc