Amerykanin zachwycił się Pszczyną. Uważa, że to najbardziej romantyczne miejsce w Polsce

i

Autor: Jonathan Kuiper - YT video tittled "PSZCZYNA is the MOST ROMANTIC place in POLAN The Tourists are also a ROYAL PAIN IN MY BUTT"

Podróże

Amerykański pisarz odwiedził Pszczynę. Zachwycił się parkiem, zamkiem i starówką. Jest jedno "ale"

Nauczyciel i pisarz ze Stanów Zjednoczonych poświęcił wakacje na zwiedzanie Polski. Na jego liście znalazły się Kraków, Katowice czy Warszawa. Ale to właśnie niepozorne, 25-tysięczne miasteczko na Górnym Śląsku uznał za najbardziej romantyczne ze wszystkich, które w kraju nad Wisłą odwiedził.

Amerykański nauczyciel odwiedził Polskę

Jonathan Kuiper na co dzień pracuje jako nauczyciel matematyki, a w wolnych chwilach pisze książki. Na swoim koncie ma ponad 19 publikacji w najróżniejszych gatunkach - od młodzieżowej fantastyki po komedie romantyczne i science-fiction.

Sam o sobie mówi, że "w głębi duszy jest gawędziarzem". Miłość do opowiadania historii widać także podczas jego licznych podróży, które skrupulatnie dokumentuje na YouTube. Jego podróżnicze vlogi cieszą się popularnością, zbierają tysiące wyświetleń i polubień.

W Polsce odwiedził m.in. Kraków, Białystok, Ełk, Warszawę i Katowice. Był też w Berlinie, marokańskim Tangerze i Madrycie. A ostatnio na jego celowniku znalazła się Pszczyna. 

Te zdjęcia to najlepsza reklama Daisy Days w Pszczynie. Zobaczcie, jak tam jest magicznie!

Podróżnik z USA był zachwycony Pszczyną

Jonathan nazwał to śląskie miasto "najbardziej romantycznym miejscem w Polsce"Był zachwycony pszczyńską starówką, balonami nad ul. Bankową i czystością na ulicach. Spodobał mu się także kościół pw. Wszystkich Świętych, Muzeum Zamkowe i otaczający je park ze stawami i ścieżkami. Amerykanin uznał, że to fantastyczne miejsce na randkę.

W porównaniu do wszystkich ostatnich podróży to miejsce większego spokoju i odpoczynku. Ludzie, którzy tu mieszkają z pewnością mają coś pięknego, co warto docenić i z czego warto korzystać. Tutaj jest cudownie - uważa Jonathan.

Amerykanin pokochał park w Pszczynie. Jest jedno "ale"

Turystę z Ameryki zachwyciła też parkowa Herbaciarnia i widok na pałac. Nie udało mu się jednak zobaczyć żadnego żubra. Była też jedna rzecz, która go zdenerwowała. To blokowanie ścieżki przez spacerujących i niebezpieczne manewry wyprzedzania, które stosują rowerzyści.

To typowe tutaj (...) Była taka para, ja sobie idę, a oni nadal idą wprost na mnie. To coś, czego jeszcze o Polsce nie zrozumiałem, to jest zagadkowe - mówi Jonathan.