Abonament RTV - dlaczego i od czego musimy go płacić?
Abonament radiowo-telewizyjny to nic innego jak opłata za korzystanie z odbiorników radiowych i telewizyjnych. Osoby, które na co dzień korzystają z radioodbiornika w 2023 roku muszą płacić 8,70 zł miesięcznie, natomiast posiadacze telewizora - 27,30 zł. Jest również możliwość opłaty jednorazowej, z góry za 12 miesięcy, dzięki czemu jesteśmy w stanie obniżyć koszty za abonament RTV. W przypadku, gdy uchylamy się od płacenia tego abonamentu, a także za niezgłoszenie go grozi nam kara w wysokości 735 zł.
Sam abonament dotyczy nie tylko osób prowadzących gospodarstwa domowe, bowiem zobowiązani do płacenia są również przedsiębiorcy (włącznie z tym, że muszą płacić za radioodbiorniki samochodowe) oraz zarządcy instytucji publicznych.
Zniżki na abonament RTV - jak z nich korzystać?
Ustawowa data, do kiedy powinniśmy opłacić abonament RTV, to 25 dzień każdego miesiąca. Jak wspomnieliśmy wcześniej, można zapłacić też z góry za 12 miesięcy. W przypadku radioodbiornika całoroczna opłata wyniesie 94 zł, a za telewizor 294,90 zł. Są też inne obniżki, z jakich możemy skorzystać. Kiedy zapłacimy za dwa miesiące z góry, wtedy zobowiązanie zmniejsza się o 3 procent. Przy płatności za trzy miesiące będzie to już 4 proc. Opłata za pół roku to zniżka 5 proc. niezależnie od urządzenia, bądź urządzeń, jakie od razu opłacamy.
Lista osób zwolnionych z opłat abonamentowych jest bardzo długa
Wyjątków dotyczących tego, kto powinien, a kto zwolniony jest z opłat za abonament radiowo-telewizyjny, jest bardzo wiele. Zwolnieni z opłat abonamentowych są np. osoby niepełnosprawne, które:
- zaliczono do I grupy inwalidzkiej
- są całkowicie niezdolne do pracy
- mają znaczny stopień niepełnosprawności lub trwałą lub okresową całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym
- niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu,
- niewidome, których ostrość wzroku nie przekracza 15 procent
W ustawie o abonamencie RTV znajdujemy także inne wyjątki. Dotyczy to:
- inwalidów wojennych i wojskowych
- kombatantów będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi
- członków rodzin pozostałych po kombatantach będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi
- osób zaliczonych do jednej z grup inwalidów wskutek inwalidztwa
- członków rodzin pozostałych po osobach pobierających do chwili śmierci rentę z tytułu inwalidztwa
- osoby, które zostały zaliczone do jednej z grup inwalidów wskutek inwalidztwa pozostającego w związku z zatrudnieniem
- osoby posiadające status weterana poszkodowanego
Z płacenia abonamentu RTV zwolnieni są również:
osoby, które ukończyły 75 lat
osoby w wieku 60 lat, jeśli uzyskały prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza kwoty 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym, czyli 2 831,27 zł brutto.
Nie płacą abonamenty RTV także bezrobotni, pobierający zasiłek przedemerytalny lub świadczenie przedemerytalne, a także te osoby, które mają prawo do korzystania ze świadczeń pieniężnych. Są nimi:
- zasiłek stały,
- zasiłek okresowy,
- zasiłek celowy lub specjalny zasiłek celowy,
- zasiłek lub pożyczka na ekonomiczne usamodzielnienie,
- pomoc dla rodzin zastępczych,
- pomoc na usamodzielnienie oraz kontynuowanie nauki,
- świadczenie pieniężne na utrzymanie i pokrycie wydatków związanych z nauką języka polskiego dla cudzoziemców, którzy uzyskali w Rzeczpospolitej Polskiej status uchodźcy lub ochronę uzupełniającą,
- wynagrodzenie należne opiekunowi z tytułu sprawowania opieki przez sąd
Zwolnieni są także ci, którzy otrzymują świadczenie pielęgnacyjne lub specjalny zasiłek opiekuńczy lub rentę socjalną z ZUS lub innego organu emerytalno-rentowego.
Oglądając telewizję w ten sposób, nie zapłacisz abonamentu RTV
Tu nie ma się co czarować, bowiem tak naprawdę to, czy mamy telewizor bądź radioodbiornik, nikt nie może nam sprawdzić. Powód jest prosty, choć do naszych drzwi mogą pukać kontrolerzy z Poczty Polskiej, to nikt z nas nie ma tak naprawdę obowiązku takiej osoby wpuścić. Kontroler nie jest więc w stanie nam udowodnić, że posiadamy radioodbiornik oraz telewizor a tym samym nałożyć na nas karę. Tak samo nie wystarczy pokazanie zdjęcia radioodbiornika z samochodu czy anteny na balkonie, bowiem trzeba udowodnić, że urządzenie działa i służy właśnie do odbioru sygnału.
No i jest jeszcze jedna kwestia. Według Aleksandry Kolbusz z kancelarii Media, w zależności od rodzaju urządzeń i serwisów streamingowych, opłata abonamentowa może być nieobowiązkowa. Jeśli urządzenie nie posiada anteny naziemnej, dekodera ani satelity, a umożliwia jedynie korzystanie z serwisów VOD, takich jak Netflix czy YouTube, to zdaniem prawniczki nie trzeba płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego. W tym wszystkim jest jednak jeden ważny szkopuł - urządzenie nie może być dostosowane do natychmiastowego odbioru programów telewizyjnych, czyli nie powinno posiadać wejść antenowych. Dlatego najlepiej oglądać telewizję na telefonie lub komputerze.
Listen on Spreaker.
