W centrum Katowic padły strzały

i

Autor: Wikimedia Commons

Katowice

43-latek postrzelił trzy osoby w centrum Katowic. Prokuratura: sprawca działał bez powodu

43-latek bez żadnego powodu postrzelił z rewolweru sportowego trzy osoby. Wszyscy pokrzywdzeni odnieśli obrażenia twarzy. Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Grozi mu nawet 20 lat więzienia.

Dramat w Katowicach. Mężczyzna strzelał do ludzi

Przypomnijmy. W nocy z 15 na 16 czerwca na ul. Mariackiej w Katowicach pewien mężczyzna strzelał do przypadkowych ludzi z rewolweru sportowego. Wszystkie strzały oddał z bliskiej odległości lub z przyłożenia. W ten sposób skrzywdził trzech mężczyzn w wieku 19, 28 i 38 lat. Pokrzywdzeni odnieśli obrażenia twarzy.

W trakcie policyjnej interwencji sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany dopiero kilka godzin później na rynku. Okazało się, że 43-latek jest pod wpływem alkoholu. Podczas zatrzymania miał przy sobie rewolwer sportowy bocznego zapłonu oraz 112 sztuk amunicji.

Sąd aresztował podejrzanego. Grozi mu nawet 20 lat więzienia

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że sprawca działał bez powodu, nie znał pokrzywdzonych i bezpośrednio przed zdarzeniem nie wszedł z nimi w jakikolwiek konflikt - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Aleksander Duda, cytowany przez PAP.

Podejrzany usłyszał zarzuty spowodowania obrażeń ciała trzech osób, przy czym w jednym przypadku zarzut objął także usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ponadto 43-latek odpowie za posiadanie broni palnej i amunicji bez zezwolenia. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat.

Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. (PAP)